Idea imprezy narodziła się w ubiegłym roku, a zakłada budowanie i utrzymanie więzi między byłymi uczniami, a szkołą. Tegoroczne święto przebiegało pod znakiem wielu atrakcji.
- W specjalnej kapsule czasu złożone zostały albumy, swoiste portfolio przygotowane przez uczniów obecnych klas trzecich gimnazjum – relacjonuje Aleksandra Sadowska, logopeda w ZSSPiG w Mysłakowicach. - Z właściwą sobie iskrą błyskotliwego dowcipu wystąpił szkolny kabaret pod wodzą polonistki Marzeny Chyży. Odbył się też wielki pokaz energetycznej zumby w wykonaniu nauczycielek i uczniów (przygotowania zaowocowały utratą paru centymetrów w pasie i wzrostem energii życiowej!). Naszą dzielną instruktorką i trenerką była polonistka Wiesława Wojterek. Prawdziwy popis rockowego kunsztu dał specjalnie na tę okazję powołany zespół trzech wirtuozów gitary. Pomysłodawcą takiego składu był anglista, Jacek Ziarkowski, który do występu zaprosił swojego byłego wychowanka, absolwenta naszego Gimnazjum, Tomasza Felsztyńskiego oraz przyjaciela - Mateusza Kucuka – dodaje.
Wyświetlono także nagraną przez nauczycieli piosenkę wraz z profesjonalnie przygotowanym clipem oraz surrealistyczny reportaż o życiu szkoły stworzony kilka lat temu przez uczniów.
- Nasi niezawodni absolwenci dopisali bardziej licznie niż w ubiegłym roku, a po zakończeniu uroczystości mogli przy herbacie i ciastku zamienić parę słów z byłymi nauczycielami, przejrzeć szkolne kroniki i dokonać tam własnych wpisów. Czas pokaże czy Dzień Absolwenta wpisze się na stałe do kalendarza imprez w Zespole Szkół Szkoła Podstawowa i Gimnazjum w Mysłakowicach – podsumowuje Aleksandra Sadowska.