
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.
Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.
Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.
Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.
KUP SUBSKRYPCJĘ
Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.
Zobacz jak odblokować
Placówka uczy i wychowuje 42 szczególnych dzieci - tych najbardziej pokrzywdzonych przez los. Uczniów z niepełnosprawnością intelektualną. Właśnie w tym dniu: dyrekcja, grono pedagogiczne oraz pracownicy ośrodka zorganizowali szereg niespodzianek dla swoich podopiecznych. Plac przed budynkiem szkoły z minuty na minutę zmieniał się w zaczarowaną łąkę. „Zakwitały” różnokolorowe kwiaty, przyozdabiane wielobarwnymi balonami. Pomiędzy nimi sprawnie ustawiano stoły i krzesła do spożywania smakołyków. Przyjechał samochód, z którego zdjęto „Byka” na którym dzieci i młodzież będą mogli sprawdzić umiejętności rodeo - relacjonują organizatorzy.
W szybkim tempie powstał „Salon piękności”, gdzie można było pomalować twarz, wykonać tatuaż i zmienić kolor włosów. Obok stanowisko, gdzie odbywał się konkurs plastyczny dla wszystkich chętnych „Przebić szklany sufit” - w nawiązaniu do Patrona Szkoły, czyli Katarzyny Rogowiec. Z boku już dobiegał zapach waty cukrowej i popcornu. Przed godziną 9.30 na placu pojawili się uczniowie, rodzice i zaproszeni goście. Pani dyrektor powitała ich bardzo serdecznie i przedstawiła program uroczystości. Swoją obecnością zaszczycili uczniów i nas: przewodniczący Rady Powiatu Złotoryjskiego Pan Łukasz Horodyski, kierownik Wydziału Edukacji i Promocji Starostwa Powiatowego w Złotoryi Pan Paweł Choczaj, przewodniczący Rady Miasta Wojcieszów Pan Wacław Łuka, członkinie Rady Miasta Wojcieszów oraz Dyrektor MOPS-u w Wojcieszowie Pani Agnieszka Chlebosz - opisują.
Dla zaproszonych gości i rodziców na stołach postawiono pyszne ciasta, kawę, herbatę i zimne napoje. Dzieci zajadały ciasto, watę cukrową, popcorn i słodkie lody. Po uśmiechu na twarzach wiedzieliśmy, że bawią się doskonale. Mieli pomalowane twarze, mnóstwo tatuaży na rękach i kolorowe włosy. Zmagali się z bykiem by jak najdłużej utrzymać się w siodle. W powietrzu unosiły się kolorowe bańki mydlane „produkowane” przez dzieci. Jak wszystko co dobre i piękne ma swój koniec. Pożegnaliśmy uczniów, rodziców i zaproszonych gości pysznymi hamburgerami z surówką. A potem pozostała już nam w pamięci impreza z okazji Dnia Dziecka i kilka godzin porządkowania terenu i szkoły. Było warto - dodają.