Zdjęcia dzikiego wysypiska śmieci, wykonane podczas spaceru drogą do szałasu „Muflon” w Komarnie przesłał do naszej redakcji pan Wiesław.
Jak widać na zdjęciach, porzucone odpady to w większości pozostałości po autach - opisuje nasz Czytelnik. - W dwóch zbiornikach widać było jakąś ciecz (chyba chemikalia ), a w pobliżu znajduje się ciek wodny, który może ulec skażeniu.
Śmieci z tego miejsca w dużej części usunięto podczas rutynowych wiosennych porządków - informuje sekretarz gminy Janowice Wielkie Miłosz Kamiński. - Reszta zostanie zabrana wkrótce. Będzie to kosztowało ok. 2-3 tys. zł z transportem do wysypiska, o ile nie będzie tam odpadów problematycznych czy niebezpiecznych. Miejsc nielegalnego wysypywania na naszym terenie jest sporo - prywatnych i publicznych, w tym gminnych. Gmina jako właściciel nieruchomości usuwa podrzucone śmieci ze swoich gruntów - dodaje sekretarz.