Podczas Drogi Krzyżowej odprawianej po raz ostatni w tym Wielkim Poście na pamiątkę wędrówki Chrystusa z krzyżem na Golgotę, gdzie został ukrzyżowany i oddał ducha, księża czytali rozważania pióra siostry Krystyny Bogdan.
- Święty Kościół grzesznych ludzi. Święty, bo ma Światło od Boga, grzeszny, bo składa się z grzesznych ludzi – mówił ks. Bogdan Żygadło. Zwrócił też uwagę, że ta Droga Krzyżowa odbywa się w trudnych dla Kościoła czasach, kiedy mnożą się oskarżenia i szkalowania tych, którzy poszli za Chrystusem. - Nie zawsze są to oskarżenia bez podstaw, ale na pewno nie jest to powód do nagonki na cały Kościół – dodał duchowny. Zaapelował do wiernych o modlitwy o wzajemne wybaczanie sobie win, a zwłaszcza o nawrócenie tych, którzy nie potrafią zrozumieć nauczania Jezusa Chrystusa. - Módlmy się o nawrócenie nas wszystkich – podkreślił ksiądz Bogdan Żygadło.
Jeleniogórska Via Crucis przeszła ulicami Konopnickiej i 1 Maja. Krzyż nieśli przedstawiciele parafii św. Erazma i Pankracego, Matki Boskiej Królowej Polski i św. Franciszka z Asyżu, Matki Bożej Miłosierdzia, świętego Jana Chrzciciela z Cieplic i Podwyższenia Krzyża Świętego. Nowością był udział gwardzistów Matki Bożej Miłosierdzia, którzy kroczyli wraz z wiernymi obok relikwii Krzyża Świętego. Procesja Drogi Krzyżowej, zatrzymując się 13 razy dotarła aż do Kościoła Łaski pod Krzyżem Chrystusa. Tu rozważano czternastą stację – Złożenie Ciała Chrystusa do grobu. Tu także proboszcz Parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego ks. płk Andrzej Bokiej pobłogosławił wiernych relikwiami Krzyża Świętego.
W Wielki Piątek w Kościele katolickim nie celebruje się Mszy świętych. Na pamiątkę Męki Chrystusa i znak żałoby ogołocone z obrusów są ołtarze, nie ma też święconej wody. Wieczorem w kościołach zostanie odprawiona liturgia Męki Pańskiej. W nocy i przez cały jutrzejszy dzień, Wielką Sobotę Triduum Paschalnego, będą adorowane symboliczne groby Pańskie, skąd Ciało Chrystusa zniknie w Wielkanoc, czyli noc Paschy na pamiątkę Zmartwychwstania Zbawiciela.