Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 11205
Zalogowanych: 95
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

z regionu: Echa gonitwy chłopskiej

Środa, 26 sierpnia 2009, 12:58
Aktualizacja: 22:26
Autor: ahawer/Ania
z regionu: Echa gonitwy chłopskiej
Fot. organizator
Niespełna dwa tygodnie temu w „Złotym Potoku” odbyła się „IX Wielka Gonitwa Chłopska”. Wśród uczestników i publiczności jest wiele osób, uważających, że podczas zawodów panowała „niezdrowa rywalizacja”.

W Gonitwie Koni Szlachetnej Półkrwi wzięły udział zawodniczki, reprezentujące „Agroturystykę u Luizy w Mysłakowicach”: Luiza Dyrschka startowała na klaczy Cesja oraz Marzena Grzyb na koniu Megan. Na starcie musiały pokonać małe problemy, ponieważ drogę zablokowały im trzy rywalki. Później mysłakowiczanki nie miały sobie równych i jako pierwsze dobiegły do mety. Zostały jednak zdyskwalifikowane za przerwanie taśmy, jaką umieszczono wzdłuż trasy biegu. Zawodniczki nie zgadzają się z zarzutami i uważają, ze zostały w ten sposób skrzywdzone.

– Dwa dni wcześniej przyjechałyśmy do „Złotego Potoku” i trenowałyśmy przed gonitwą. Fakt, trasa została w ostatniej chwili zmieniona, co nie powinno mieć miejsca, ale mimo to pobiegłyśmy prawidłowo. – mówi Luiza Dyrschka. Poza tym to, jak jechałyśmy, wiedzieli jedynie nasi rywale, którzy nie należeli do bardzo kulturalnych. W trakcie zawodów usłyszałyśmy od nich wiele wulgarnych słów pod naszym adresem i tego nie zweryfikowano. Zresztą nie można było tego dokonać, bo w trakcie zawodów nikt nie obserwował całej trasy. Myślałam jednak, że to ma być dobra zabawa, a nie niezdrowa rywalizacja. Nie mówiąc już o tym, że jedna osoba zajęła miejsce na podium, mimo iż całkowicie zjechała z trasy.

Organizatorzy imprezy nie potwierdzają tej informacji. Tłumaczą, że gonitwa przebiegała zgodnie z regulaminem, z którym zapoznawał się każdy z zawodników. – Dwie osoby kontrolowały przebieg gonitwy, jedna z nich stała w takim miejscu, w którym widziała całą trasę, jaką przemierzali zawodnicy. Nie dopuszczaliśmy w ogóle do takiej sytuacji, żeby któryś z zawodników miał wpływ na to, kto wygra. – mówią organizatorzy, czyli przedstawiciele Klubu Jeździeckiego Jedenastka Izerska.

I miejsce w „Gonitwie Koni Szlachetnej Półkrwi” zajął Łukasz Żołądziejewski, startował na koniu wabiącym się Bajer, ze stajni Henryka Słomianego w Kopańcu. Tuż za nim do mety dobiegł Adrian Wołoszyn na koniu Debet z Klubu Jeździeckiego Jedenastka Izerska. Trzecie miejsce przypadło zaś Adamowi Kozdrowskiemu na klaczy Dobra, również z KJ Jedenastka Izerska.

Natomiast Luiza Dyrschka z klaczą Cesja otrzymała nagrodę Wielkopolskiego Związku Hodowców Koni za wystawienie w gonitwie koni tej rasy. Podczas „IX Wielkiej Gonitwy Chłopskiej”w „Gonitwie dla Młodych Jeźdźców” startował także jeleniogórzanin, Kamil Dudkiewicz na koniu Birma ze stajni Jankowicz – Świerczyńska w Zaciszu. Zajął trzecie miejsce.

Z przebiegu imprezy nie są jednak niezadowolone tylko zawodniczki z Mysłakowic, krytycy znaleźli się również wśród publiczności.

– Jestem zbulwersowana przebiegiem gonitwy. Uważam, że zawodniczki z Mysłakowic zostały bezpodstawnie zdyskwalifikowane. To im należały się miejsca na podium. Szkoda, że podczas zawodów zapomniano o dobrej zabawie i przestrzeganiu podstawowych zasad. W ten sposób fantastyczną, według mnie, imprezę zamieniło się w nieczystą grę. – mówi Pani Małgorzata z Wrocławia – prosiła o niepodawanie pełnych danych osobowych- obserwowała przebieg gonitwy. Oburzenie jeźdźców z Mysłakowic jest tym większe, że w ubiegłym roku podobny do nich los spotkał zawodniczkę z Miłkowa , która stratowała w „Gonitwie dla Młodych Jeźdźców”. Została zdyskwalifikowana za nie przeskoczenie przeszkody.

„Wielka Gonitwa Chłopska” to jedna z tych imprez, która ma promować jazdę konną. Cieszy się dużym powodzeniem wśród wielu hodowców, dlatego też dobrze byłoby, żeby z jej przebiegu byli zadowoleni wszyscy zawodnicy i publiczność. Liczy się przede wszystkim dobra zabawa i sam udział w zawodach. Nadmierna rywalizacja i kłótnie między zawodnikami powodują tylko niepotrzebne napięcie i sprawiają, że imprezę źle odbiera nawet publiczność.

Wyniki:

KLASA L-3
MIEJSCE ZAWODNIK KOŃ STAJNIA/KLUB
I ALICJA MULARCZYK BILKA KJ JEDENASTKA IZERSKA
II MARTA KARPIŃSKA STARKA KJ JEDENASTKA IZERSKA
III ANGELIKA STĘPIEŃ DRAHMA KJ JEDENASTKA IZERSKA

KLASA L-4
MIEJSCE ZAWODNIK KOŃ STAJNIA/KLUB
I JOANNA GÓRECKA PLUTON KJ JEDENASTKA IZERSKA
II KATARZYNA OLKUSKA DŻAMAJKA KJ JEDENASTKA IZERSKA
II JOANNA GÓRECKA KOLORADO KJ JEDENASTKA IZERSKA
III DOMINIKA SOBUCKA BEJRUT KJ JEDENASTKA IZERSKA

KLASA P-1
MIEJSCE ZAWODNIK KOŃ STAJNIA/KLUB
I ANNA URBANIK MONIT CELESTYN REKOWSKI/MIRSK
II JOANNA GÓRECKA PLUTON KJ JEDENASTKA IZERSKA
III JOANNA GÓRECKA KOLORADO KJ JEDENASTKA IZERSKA

SĘDZIA: JANUSZ LAWIN

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Ile książek w roku czytasz? Audiobooki i e-booki też się liczą.

Oddanych
głosów
614
Jedną
6%
Kilka (3-5)
19%
Dużo (6-12)
17%
Bardzo dużo (więcej niż 12 rocznie)
29%
Czytam od przypadku do przypadku (wolę internet od książek)
9%
Wcale nie czytam książek
21%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
Upadek Niemiec: Rząd się rozpadł, a recesja za rogiem
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
Aktualności
Autobusy nie dają rady
 
Karkonosze
Rozszerzenie Karkonoskiego Parku Nadowego – za i przeciw
 
Okiem fotografa
Co popada śnieg, to zaraz stopnieje
 
112
Kolizja z autobusem

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group