Koszykarze Sudetów Jelenia Góra złapali formę dopiero pod koniec rozgrywek.
W środę (12 bm.) pokonali w Warszawie Legię 92:87, z którą przegrali u siebie 67:84, choć w 15 min. prowadzili 31:19. W meczu jeleniogórskim legioniści postawili potem strefę i było po Sudetach.
W środowym meczu w Warszawie gospodarze też zgrali na początku nonszalancko i Sudety "odskoczyły" na kilkanaście pkt. Potem Legia zaczęła odrabiać straty, ale było za późno. Ponadto jeleniogórzanie ponownie zagrali zespołowo, bardzo skutecznie w obronie i pomysłowo w ataku. Tak że postawienie strefy przez legionistów w drugiej części meczu nie wybiło z rytmu koszykarzy Sudetów, dla których najwięcej pkt. zdobył Piotr Kozyra 33 i Krzysztof Samiec 28.
Sudety, które już wiadomo, że utrzymały się w II lidze i obroniły przed barażami zajmują 11 miejsce w tabeli z dorobkiem: 29 meczy 41 pkt. (12 wygranych) 2183:2148 kosze, zakończą ten sezon meczem z Tarnovią Tarnowo Podgórne, która już awansowała do I ligi. W ekipie lidera występuje Rafał Niesobski, który jest podstawowym zawodnikiem Tarnovii. Warto więc przyjść na to spotkanie, które rozpocznie się w hali przy ul. sudeckiej 42 w Jeleniej Górze o godz. 15.00. Wcześniej niż zwykle, bowiem o godz. 17.00 Jelfa spotyka się z EB Start Elbląg w meczu o utrzymanie się w ekstraklasie Piłki ręcznej kobiet.
