W niedzielę o godz. 10 rozbłysnął w słońcu ostry sierp, którym organizatorzy rozcięli rozpostartą nad sceną pajęczynę. W ten symboliczny sposób otwarty został XX Kiermasz Ekologiczny z udziałem producentów zdrowej żywności oraz gospodarstw oferujących usługi agroturystyczne.
Zanim jednak to nastąpiło, zgromadzeni mieli okazję posłuchać tyrolskiej orkiestry, która swoim występem uświetniła rozpoczęcie kiermaszu.
Szkło artystyczne z Lwówka Śląskiego, ręcznie robione kartki z Lubania, rękodzieło ludowe z Bolesławca, drewniane rzeźby z Kamiennej Góry, bombki i ozdobne pisanki ze Zgorzelca, ciasta i miody. Kolorowe i suto zastawione stoiska przyciągnęły wielu chętnych.
Na Placu Ratuszowym głodnych raczej nie było – amatorzy swojskiej kuchni próbowali świeżych wypieków, wędlin, kiełbas, wegetariańskich past, a nawet kuchni jugosłowiańskiej. Na osłodę i dla zdrowia można było wybierać spośród bogatej oferty miodów (również pitnych) z regionalnych pasiek.
– Jesteśmy tu pierwszy raz. Na udział w kiermaszu namówili nas przyjaciele. I nie żałujemy. Pogoda piękna, ludzie wspaniali. Na kiermasz przywieźliśmy swoje wyroby – kiełbasy, wędliny i sery – mówi Barbara Czerwonka z Krzepielowa.
Ekologiczny i zdrowy styl życia promował też Tomasz Szymocha z Pobiednej. – W Jeleniej Górze na kiermaszu jesteśmy od zawsze. Mamy dziś warzywa z ogrodu, różnego rodzaju pasty, robimy też wafle z własnej mąki – mówi.
Organizatorem jest Dolnośląski Wojewódzki Ośrodek Doradztwa Rolniczego Oddział w Jeleniej Górze.