Jak podkreślali uczestnicy, w czasie przedświątecznym i mikołajkowym, kiedy kusi ich sporo słodkości i innych smakołyków warto się poruszać, aby spalić zbędne kalorie. - To znakomity sposób na spędzenie wolnego, przedświątecznego czasu - podkreślił instruktor Michał Sikorski. Zumba czy połączenie tańca i fitnessu cały czas cieszy się niesłabnącą popularnością i jak zapewniają uczestnicy - uzależnia. - Mamy masę endorfin na zajęciach, tysiące spalonych kalorii, ale przede wszystkim naładowanie pozytywną energią - dodał M. Sikorski.
W trzeciej edycji imprezy około 150 kobiet bawiło się pod dyktando 9 instruktorów, w tym 7 mężczyzn. - Niestety wśród samych uczestników mamy mało mężczyzn, aczkolwiek to idealny moment, aby potańczyć, gdy mamy tyle kobiet - przyznał organizator, który zachęca panów do spróbowania swoich sił w czasie regularnych zajęć.
W trakcie 3-godzinnej imprezy nie zabrakło konkursów z nagrodami oraz integracji uczestników. Każdy tańczył na miarę swoich możliwości, a wiek czy kondycja fizyczna nie miały tu znaczenia. Najważniejszy był sam udział.