O wypadku, do którego doszło na miejskim basenie przy ulicy Sudeckiej, donoszą Nowiny Jeleniogórskie.
Piętnastoletni uczeń Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 chciał skoczyć na główkę do basenowej niecki, ale zamiar zakończył się feralnie.
Chłopak uderzył głową o krawędź basenu i stracił przytomność. Doznał urazu kręgosłupa i trafił do jednego z wrocławskich szpitali. Samo zdarzenie budzi grozę: mogło się skończyć tragicznie.
Ten przypadek to ostrzeżenie dla wszystkich, którzy chcą się popisać brawurą, nie tylko na miejskim kąpielisku. Tam nad bezpieczeństwem kąpiących się czuwa dziesięciu ratowników. Nie ma ich na innych kąpieliskach, na których nie brakuje amatorów skakania do wody