„Tryptyk” to tytuł pierwszej zbiorowej prezentacji potencjału artystycznego Stowarzyszenia Jeleniogórska Strefa Fotografii. Stowarzyszenie to powstało w 2013 roku i było skupione wokół Ewy Andrzejewskiej i Wojtka Zawadzkiego. Zrzesza fotografujących, zarówno tych z dużym doświadczeniem i bogatym dorobkiem jak i młodych, ambitnych będących na początku swojej twórczej drogi. Wszyscy mają głód fotografii, chcą wiedzieć o niej jak najwięcej, uczyć się, doskonalić, poznawać osobowości i osobistości fotograficznego świata. Sprzyja temu idea Stowarzyszenia, które oferuje szerokie możliwości edukacyjne i bogaty program artystyczny adresowany do bardziej wymagającego odbiorcy.
Na wystawie można oglądać prace 28 fotografów, czyli niemal wszystkich członków Strefy, co sprawia że pokazuje ona różnorodność postaw i stylistyk. Każdy z autorów przedstawia trzy wybrane przez siebie fotografie tworzące spójną całość. Tytułowy tryptyk staje się nie tylko zabiegiem organizacyjnym, ale też swoistym testem z umiejętności wyboru i autoprezentacji. Autorzy prac są jednocześnie kuratorami wystawy. Rozpiętość zainteresowań autorów i sposobów artystycznej kreacji jest duża. Od martwych natur, fotografii wnętrz przez wysmakowane kompozycje przestrzenne, portrety ludzi, dokumenty ginącego świata, inscenizacje oraz fotografie miejskiego pejzażu. Wielu fotografów ciekawi przestrzeń górska lub morska. Ta wielość postaw jest jej atutem. Bowiem każdy autorski tryptyk jest zwięzłym przekazem wizualnym i nośną treściowo narracją.
Wystawę w piątkowy wieczór otworzył wójt gminy Mysłakowice Michał Orman wraz ze starostą jeleniogórską Anną Konieczyńską. Prezes JST Wojciech Miatkowski przedstawił licznie zgromadzonej publiczność motywy powstania wystawy i jej cel. Tego dnia również oficjalnie wręczono legitymacje wszystkim członkom JTF.
- Stowarzyszenie dąży do posiadania własnej przestrzeni galeryjnej, aby pokazywać prace naszych członków, ale także zaprzyjaźnionych artystów fotografików z innych obszarów – mówi jeden z członków Strefy Grzegorz Truchanowicz. - Ponieważ – jak na razie – taka przestrzeń nie istnieje, postanowiliśmy powołać ją do życia w sposób wirtualny. „STREFA. Galeria w Drodze” będzie gościć zatem w różnych miejscach Dolnego Śląska, a z czasem wyruszy dalej. Nasze Stowarzyszenie rośnie dynamicznie i wierzymy w to, że któregoś dnia, w jakimś fajnym miejscu będziemy mogli powiesić szyld naszej prawdziwej, stałej galerii, która stanie się miejscem spotkań i artystycznych zauroczeń. To tylko kwestia czasu – mówi Grzegorz Truchanowicz.