Policjanci grupy samochodowej z Wrocławia oraz jeleniogórscy „kryminalni” rozbili zorganizowaną grupę przestępczą. Zatrzymali jednocześnie w miejscu zamieszkania sześć osób. Mieszkania, do których weszli policjanci, znajdowały się na terenie powiatów jeleniogórskiego, zgorzeleckiego i kamiennogórskiego.
Aktywny udział w akcji wzięli także udział funkcjonariusze Łużyckiego Oddziału Straży Granicznej w Lubaniu.
Przestępcy ukradli co najmniej 28 samochodów wartych od 40 do 60 tysięcy złotych każdy. Trudnili się obrotem środkami odurzającymi, fałszowaniem banknotów oraz fałszowaniem wszelkiego rodzaju dokumentów – poinformowała nadkom. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Na trop działalności gangu policjanci trafili po analizie sytuacji z terenu powiatów jeleniogórskiego i wałbrzyskiego, która wskazywała na wzrost kradzieży aut w ostatnim kwartale ubiegłego roku.
Praca operacyjna zaowocowała ustaleniem, że na wspomnianym obszarze zaczęła działać zorganizowana grupa przestępcza.
Ostrożność członków szajki i jej hermetyczność wymagały od policjantów bardzo starannego i cierpliwego podejścia do jej rozpracowania. Ustalanie powiązań grupy, sposobów jej działania i zebranie wystarczającego materiału dowodowego zakończyło się sukcesem. Za kratki trafiło pięciu mężczyzn i jedna kobieta. Mają od 22 do 36 lat.
Zajmowali się nie tylko kradzieżą aut, lecz także ich legalizacją. W szajce była 36-letnia kobieta, która prowadząc agencję towarzyską, pomagała grupie rozprowadzać środki odurzające oraz sfałszowane banknoty.
Zatrzymanym grozi kara do 10 lat więzienia. Pięciu mężczyzn siedzi już w areszcie śledczym. Decyzję o ich zatrzymaniu na trzy miesiące podjął jeleniogórski sąd.