- Elementy ozdobne zostały przekazane do pracowni konserwatorskiej, zostaną poddane wnikliwym badaniom i pracom konserwatorskim. Z jednej strony, by uratować dziedzictwo sztuki, a z drugiej strony uchronić zwiedzających przed niebezpieczeństwem, bo balkon, czyli dawna ambona miejska i kolumna zagrażały już bezpieczeństwu ludzi – wyjaśnił proboszcz Bogdan Żygadło.
Pomniki i pozostałe elementy poddane renowacji mają wrócić na swoje miejsce najpóźniej do końca września br. Całe zadanie ma kosztować ok. 285 tys. zł. i zostało sfinansowanea wspólnymi siłami: Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które pokryło ponad połowę kosztów, Urzędu Miasta w Jeleniej Górze, Urzędu Marszałkowskiego oraz z wkładu własnego – dzięki datkom parafian.
- Ludzie dobrej woli widząc dokonujące się prace widzą też jednocześnie potrzebę wsparcia i coraz więcej osób przychodzi z pomocą, żeby ratować to piękne dziedzictwo, a z drugiej strony przywracać blask i piękno najstarszego kościoła w Jeleniej Górze – dodał ks. dziekan Bogdan Żygadło.
Co dokładnie zostało poddane renowacji?
1) Płyty epitafijne:
- poświęcone Urszuli z domu Knauet, żony Hansa Hilischera, zamarłej 21.05.1588 r. oraz jej synowi Paulowi zmarłemu 29.07.1586 r.
- poświęcone jeleniogórskiemu piekarzowi Zachariaszowi Holsemu zmarłemu 9.11.1588 r.
- poświęcone braciom Hilischerom: Eliaszowi (zm.2.09.1572 r.) i Georgowi (zm. 19.06.1589 r.)
- poświęcone Johannowi Hempelowi, jeleniogórskiemu kupcowi ur. 13.04.1630 r. ożenionemu w 1656 r. z Marthą Reusens, z którą miał czwórkę dzieci. Zmarł 2.02.1677 r.
2) Wątek ceglany – fragmenty ścian, w które wmurowano nagrobki i epitafia.
3) Kamienny detal architektoniczny: balkon nad epitafiami oraz manierystyczny portal kamienny.
4) Kamienna figura Maryjna znajdująca się na placu przed wejściem do bazyliki w południowo-zachodniej części placu.
5) Kamienny pomnik św. Nepomucena.