Saneczkarze Śnieżki Karpacz podsumowali bardzo udany sezon w swoim wykonaniu, w którym kilkukrotnie pukali do bram pierwszej dziesiątki Pucharu Świata, a także ustanowili nowe rekordy Polski na europejskich torach lodowych.
Sezon 2014/2015 saneczkarskiego Pucharu Świata już za nami, a więc czas na podsumowanie tego roku! W pierwszej kolejności chcieliśmy podziękować wszystkim tym, którzy nas wspierali w trakcie trwania sezonu, a więc serdecznie dziękujemy naszemu oficjalnemu sponsorowi: Stowarzyszeniu Ochrony Krajobrazu i Architektury Sudeckiej z Panem Sławomirem Lange na czele, Szkole Mistrostwa Sportowego w Karpaczu za możliwość trenowania na obiektach szkoły, a w tym trenerom: Tomaszowi Koćmierowskiemu oraz Przemysławowi Pochłodowi, trenerowi Edwardowi Maziarzowi z K.S Śnieżka Karpacz, a także zawodnikom kadry narodowej i trenerowi Markowi Skowrońskiemu za współpracę w cały sezonie i wam kochani za całoroczne wsparcie naszej załogi! - wyznali saneczkarze na swoim profilu na portalu społecznościowym. - Jesteście wielcy! Dziękujemy! - dodają.
Jeśli chodzi o współzawodnictwo w sezonie 2014/2015 wygląda to następująco:
Zdobyliśmy mistrzostwo Polski, a Puchar Świata zakończyliśmy na 19 miejscu w klasyfikacji generalnej gromadząc 144 pkt. Najwyższe lokaty w tym sezonie to 13. miejsce w Altenbergu (Niemcy) i 7. w rywalizacji sztafet w Oberhofie (Niemcy).
Puchar Narodów stanowiący kwalifikacje do PŚ zakończyliśmy na 5. miejscu w klasyfikacji generalnej gromadząc 259 pkt. Najwyższe lokaty w sezonie to 4. miejsca na torach w Igls (Austria) i Altenbergu (Niemcy).
Mistrzostwa Świata zakończyliśmy na 17. miejscu w dwójkach i na 9. w sztafecie. Udało nam się również ustanowić nowe rekordy Polski na torach w: Igls (Austria), Oberhofie, Winterbergu, Altenbergu (Niemcy), Lillehammer (Norwegia) oraz w Siguldzie (Łotwa).
Mimo to nie uważamy sezonu za udany i na dzień dzisiejszy wiemy jak dużo pracy na nas czeka, trzymajcie kciuki za naszą załogę, a my obiecujemy, że przyszły sezon będzie zdecydowanie bardziej owocny niż obecnie zakończony.
Pozdrawiamy serdecznie Artur i Kuba - wyznali saneczkarze Śnieżki.
