Koszykarzom Sudetów nie było łatwo odnieść siódmego zwycięstwa w rozgrywkach II ligi (gr. D). W starciu z przedostatnim w tabeli Gimbasketem Wrocław, wicelider z Jeleniej Góry długo musiał walczyć o korzystny rezultat.
Początek meczu był wyrównany do stanu 8:8, następnie Sudety brylowały na parkiecie hali przy ul. Sudeckiej i po 10 minutach było 28:13. Wysokie prowadzenie uśpiło koncentrację gospodarzy, a wrocławianie konsekwentnie i mozolnie zmniejszali stratę do wicelidera II ligi (gr D). Na przerwę oba zespoły schodziły przy stanie 38:32, więc zwiastowało to emocje w drugiej połowie. Ambitna walka gości sprawiła, że w 26. minucie było już tylko 46:44, jednak z każdą kolejną minutą to podopieczni Rafała Niesobskiego prezentowali się coraz lepiej. W efekcie jeleniogórzanie zwyciężyli z ekipą Roberta Kościuka 77:64.