Zawody rozpoczęły się o godzinie 10 na boulodromie przy ulicy Orlej 12 w Cieplicach. Do rywalizacji przystąpiły dublety z Jeleniej Góry, Świdnicy, Wałbrzycha, Legnicy, Wrocławia i Środy Śląskiej. Choć w zawodach biorą udział amatorzy to jest także kilku zawodników, którzy regularnie jeżdżą na turnieje odbywające się na terenie całego kraju.
Gra w boule, w Polsce bardziej popularna jako petanka, jest bardzo prosta. – W rywalizacji dubletów każdy zawodnik ma trzy metalowe kule, ważące od 630 do 700 gramów – tłumaczy Ireneusz Błaszczyk, prezes Ogniska TKKF Orle i działacz TKKF Karkonosze – Gra rozpoczyna się rzutem małą drewnianą bądź plastikową piłką zwaną świnką na odległość dłuższą niż 6 metrów. Następnie zawodnicy muszą rzucić metalowymi kulami jak najbliżej świnki.
Zespoły otrzymują punkty za każdą kulę umieszczoną bliżej świnki niż kule przeciwników. Wygrywa ten dublet, który jako pierwszy uzyska 13 punktów. W petankę mogą grac także triplety (zespoły trzyosobowe) oraz single.
Najlepszym miejscem do uprawiania tego sportu są boulodromy, na których boiska do gry w petankę mają wymiary minimum 4×10 metrów. Lecz generalnie grać można wszędzie gdzie jest fragment płaskiej, najlepiej żwirowej nawierzchni. We Francji, gdzie sport ten jest najbardziej popularny najczęściej gra się w parkach. W Jeleniej Górze są dwa boulodromy. Jeden przy ul. Orlej, a drugi na stadionie przy ul. Lubańskiej.
W Polsce popularność petanki rośnie – Coraz częściej widzę ludzi, którzy przynoszą własne komplety kul i grają – mówi Ireneusz Błaszczyk. Dwa razy w tygodniu na boulodromie przy ul Orlej trenują zawodnicy z Jeleniej Góry. Przyjeżdżają także osoby spoza miasta i ci wszyscy, którzy w godzinach popołudniowych, po pracy chcieliby się odprężyć. – Niedawno w odwiedziny do którejś z rodzin mieszkających przy ul. Orlej przyjechali Francuzi. Gdy zobaczyli, że jest boulodrom byli mile zaskoczeni, że ktoś w to u nas gra. Wzięli swoje kule i także przyszli pograć – opowiada Ireneusz Błaszczyk.
Prezes TKKF Orle przed kilku laty brał udział w eliminacjach do Mistrzostw Świata, rozgrywanych w Niemczech. Do światowej elity co prawda nie udało się zakwalifikować, ale 11 miejsce na około 70 par z całej Europy było dobrym rezultatem. Zwyciężyli wówczas reprezentanci Francji – W tej dyscyplinie Francuzi są jak Brazylijczycy w piłkę nożną – mówi Ireneusz Błaszczyk.
W Ogólnopolskim Grand Prix Jeleniej Góry od trzech lat prym wiodą gospodarze, którzy nie zawiedli także w dzisiejszych zawodach. Pierwsze miejsce zajął jeleniogórski dublet Robert Nazarko, Robert Balcerek. Drugie miejsce należało także do jeleniogórzan - Grzegorza Stergiadisa i Dariusza Stergiadisa. Na trzeciej pozycji uplasowali się świdniczanie - Kazimierz Maciejowski i Jerzy Fitrzyk.
Zawody zorganizowało Ognisko TKKF Orle oraz TKKF Karkonosze.