Kierowca samochodu marki Volkswagen Golf jechał ze Staniszowa i nie zatrzymał się przed znakiem stop. Skutkowało to zderzeniem z seatem, jadącym na trasie Miłków – Jelenia Góra. Obaj kierowcy trafili do szpitala. Podobny los spotkał pasażerki jednego i drugiego auta.
Do wypadku doszło dziś około godz. 18. na skrzyżowaniu w Sosnówce. Najpoważniejszym obrażeniom uległ sprawca. Na miejsce przyjechała także Ochotnicza Straż Pożarna z Sosnówki . – Do momentu zderzenia byłem przekonany, że kierowca vw golfa się zatrzyma, a my spokojnie opuścimy skrzyżowanie. Niestety on całkowicie zignorował znaki, najprawdopodobniej myślał, że jedzie na drodze głównej – mówił pasażer seata, który jako jedyny wyszedł ze zdarzenia o własnych siłach. Siedział obok kierowcy.