Jest szansa, że popadający w ruinę, zabytek w Kowarach odzyska dawny blask. Na wniosek służb konserwatorskich starosta wszczął postępowanie, mające na celu wywłaszczenie właściciela, który nie dba o swoją własność.
Chodzi o dawny pawilon oficerski zwany potocznie „Grzybkiem”. Budynek popada w ruinę. Zainteresowani nim mieszkańcy od dłuższego czasu mówią, że sprawą powinny zainteresować się władze miasta.
– Obecnie obiekt jest w prywatnych rękach – tłumaczy burmistrz Górecki – jako miasto niewiele możemy zrobić – dodaje. Wygląda jednak na to, że jest szansa iż obiekt odzyska dawny blask. Postępowanie wywłaszczające, które prowadzi obecnie starosta jeleniogórski, to pierwszy krok. Jeśli uda się przejąć zabytek, trzeba będzie jeszcze zdobyć fundusze na jego remont.