Na plac zabaw dla swoich pociech mieszkańcy ulicy Lwóweckiej w Jeleniej Górze czekają już kilkanaście lat. Tym większa była ich radość kiedy dowiedzieli się, że w tym roku z dniem pierwszego czerwca zostanie oddany do użytkowanie nowy plac zabaw za 30 tys. zł. Za te pieniądze miały zostać zakupione : zestaw zabawowy, piaskownica, huśtawki i ławeczki. Obecnie 0,5 ha placu obsadzono żywopłotem, obok którego od ulicy ustawiono słupki z łańcuchami.
– Minął dzień dziecka, o którym najmłodsi zapomnieli, a placu zabaw, jak nie było, tak nie ma. Ja już nie wierzę, że on w ogóle powstanie. Wkopano tylko żywopłot i od ulicy postawiono słupki z łańcuchem, który nie tylko nie poprawi bezpieczeństwa naszych dzieci, ale stworzy dla nich zagrożenie. Przecież dziecko będzie się chciało na tych łańcuchach pohuśtać i spadnie z łańcucha prosto pod koła samochodów, których jeździ tu naprawdę sporo – mówi Daria Rojek, mama dwójki dzieci.
Obecnie mieszkańcy ulicy Lwóweckiej muszą chodzić z dziećmi na inne miejskie place zabaw, a najbliższy z nich jest przy ulicy Wincentego Pola. Michał Kasztelan, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Jeleniej Górze, który realizuje to zadanie tłumaczy, że przesunięcie terminu wynikało z procedur przetargowych.
– Ogłosiliśmy przetarg na zabawki na wszystkie miejskie place zabaw. To wymagało przeprowadzenia inwentaryzacji istniejących placów, sprawdzenia czego brakuje i co trzeba zakupić, podzielenia pieniędzy. Zabawek nie możemy też kupić u zwykłego producenta, muszą mieć one certyfikaty. Obecnie przetarg jest rozstrzygany, w ostatnich dniach nastąpiło otwarcie kopert. Wpłynęły łącznie trzy oferty, jedna z nich nie spełniła wymogów, a pozostałe są szczegółowo sprawdzane, co jest ogromem pracy przy zamawianiu kilkudziesięciu zabawek – mówi prezes MPGK.
Zgodnie z zapewnieniami prezesa Michała Kasztelana, jeśli nie pojawią się odwołania od wyników przetargu, nowy plac zabaw będzie gotowy w lipcu.