Już pierwsza kwarta pokazała, że o powtórzenie sukcesu ze Zgorzelca nie będzie łatwo. Po 7 minutach gry było 6:13, a po pierwszej odsłonie 12:17. Gdy w drugiej "ćwiartce" jeleniogórzanki doprowadziły do stanu 21:21, wydawało się, że Wichoś wsparty zawodniczkami MKS-u MOS Karkonoszy (dzięki umowie szkoleniowej) - przejmie inicjatywę i potwierdzi wyższość nad rywalkami. Jak się okazało, był to ostatni moment nadziei na zwycięstwo, bowiem kolejne 11 punktów było dziełem przyjezdnych, a do przerwy ekipa z Zabobrza przegrywała 26:47. W trzeciej kwarcie kibice obu zespołów, zgromadzeni w sali Szkoły Podstawowej Nr 11 oglądali jednostronny pojedynek, w którym miejscowe masowo traciły punkty. Tuż przed końcem trzeciej kwarty było już 36:74. W decydującej odsłonie jeleniogórzanki nieco poprawiły swój rezultat, ale i tak przegrały wysoko 60:85.
KS Wichoś Jelenia Góra - Citronex UKS Basket Zgorzelec 60:85 (12:17, 14:30, 16:19, 18:9)
Wichoś: Lorenz 16, Hałubek 10, Prokop 9, Gałka 9, Stefan 6, Jaworowska 4, Łopatka 2, Kwietoń 2, Sadlik 1, Karaś 1.
UKS: Łachacz 21, Fura 19, Lipniacka 14, Zienkiewicz 13, Paradowska 6, Marcinów 5, Ferenc 3, Legaczyńska 2, Adamczewska 2, Łozowska, Starczewska, Kozubska.
Widzów: 80.
Kolejne spotkanie Wichoś rozegra również przed własną publicznością - w sobotę (17.11) o godz. 13:30 rywalkami jeleniogórzanek będą koszykarki MKS-u Polkowice, które mają na swoim koncie 2 zwycięstwa i 2 porażki. Drużyna ze Zgorzelca przewodzi w tabeli gr. B rundy zasadniczej (ma na swoim koncie 5 zwycięstw i 1 porażkę - na inaugurację z Wichosiem).