Kogoś wyraźnie zdenerwowało zbyt długie oczekiwanie na zielone światło. Skutek: zniszczony przycisk przy sygnalizacji na skrzyżowaniu ulicy Matejki z al. Wojska Polskiego.
Teraz włączenie zielonego światła dla pieszych z tej strony pasów jest niemożliwe. Pozostaje mieć nadzieję, że pracownicy odpowiedzialni za funkcjonowanie tzw. inteligentnych świateł założą jak najszybciej nowy przycisk.
Potępiając postawę wandala warto jednak zauważyć, że czas oczekiwania na zielone światło dla pieszych może wyprowadzić z równowagi nawet najbardziej spokojnych pieszych. Bywa, że choć samochody nie jadą, czerwone światło dla przechodniów świeci się w nieskończoność. Może warto to zmienić?