W niedzielę (22.05) około godziny 20.10 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze otrzymał informację, że prawdopodobnie kierujący pojazdem marki Opel Frontiera, jadący ulicą Wolności w Jeleniej Górze, jest pod wpływem alkoholu bądź podobnie działającego środka.
Funkcjonariusze wskazany pojazd zauważyli na ulicy Mostowej, a kiedy dali kierowcy sygnał do zatrzymania ten tylko przyspieszył . Nie reagował na sygnał do zatrzymania, ani na sygnalizację świetlną, jechał pod prąd i w końcu został zatrzymany, gdy uderzył w latarnię na jednym z parkingów.
- Kierującym okazał się 24-letni mieszkaniec gminy Podgórzyn. Był bardzo pobudzony i agresywny. Okazało się, że mężczyzna kierował autem najprawdopodobniej pod wpływem amfetaminy, co ostatecznie potwierdzi badanie krwi – informuje podinsp.. Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy KMP w Jeleniej Górze.
- Ponadto mężczyzna miał w aucie kilka porcji tego narkotyku. Nie miał prawo jazdy ani dokumentów samochodu. Istnieje też podejrzenie, że tablice rejestracyjne zamontowane na aucie pochodzą z kradzieży. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tego zdarzenia.