Do trzech lat więzienia grozi dwóm mężczyznom, których w ostatnich dniach zatrzymali jeleniogórscy policjanci. Jeden z nich kierował autem, mimo że miał blisko 1 promil alkoholu i jechał wbrew zakazowi sądowemu. Drugi wsiadł za kierownicę, mimo że wcześniej palił marihuanę. Dodatkowo posiadał przy sobie kilka porcji tego narkotyku. Do zatrzymania mężczyzn w wieku 30 i 32 lat doszło w sobotę (13.04).
- Pierwszego z nich funkcjonariusze z Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze zatrzymali nad ranem 13. kwietnia br. na ulicy Karłowicza – informuje podinsp. Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
- Policjanci zauważyli pojazd marki VW Polo, którego sposób jazdy kierowcy wskazywał, że mógł być on pod wpływem alkoholu. Zatrzymali go do kontroli drogowej. Kierującym okazał się 30-letni jeleniogórzanin. Podczas kontroli mężczyzna dziwnie się zachowywał. Okazało się, że najprawdopodobniej kierował autem pod wpływem marihuany. W związku z tym pobrano mu krew do badań. Mężczyzna posiadał również kilka porcji tego narkotyku. Został zatrzymany w policyjnym areszcie – relacjonuje podinsp. Edyta Bagrowska.
Drugi z kierujących został zatrzymany tego samego dnia około godziny 13.05 przez policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego w Mysłakowicach na ulicy Jeleniogórskiej.
- 32-letni mężczyzna z gminy Mysłakowice jechał oplem – relacjonuje podinsp. Edyta Bagrowska. – Badanie na zawartość alkoholu wykazało u niego blisko 1 promil. W trakcie kontroli okazało się również, że mężczyzna kierował autem wbrew zakazowi sądowemu, który obowiązuje go do 2015 roku – dodaje rzeczniczka.
