To fotograficzna ekspozycja, która ukazuje Jelenią Górę „od kuchni”, z pozycji zwykłego przechodnia. Twórcy starali się pokazać miasto takie, jakie znamy na co dzień. Tomasz Siwek fotografował głównie centrum, natomiast Marcin Masiewicz – Zabobrze, gdzie mieszka od ponad 30. lat i do którego czuje duży sentyment.
= A oto co o wystawie piszą jej organizatorzy:
Wystawę tworzą dwa zestawy: czarno-biały Marcina Masiewicza i kolorowy Tomasza Siwka. Oglądając je możemy wędrować ulicami naszego miasta, dostrzegać elementy oswojone przez przez fotografów i konfrontować je z własnymi obrazami Jeleniej Góry. Tomasz Siwek prowadzi nas zaułkami, pokazuje zakamarki i zapomniane miejsca, gdzie czas się zatrzymał. Przywołuje zapisaną w nich historię i skumulowaną energię. Wartością dodaną tych refleksyjnych fotografii, zanurzonych w nostalgicznej aurze, jest kolor.
Marcin Masiewicz wydaje się być bardziej zainteresowany nowoczesnością, tym co powstaje i wzrasta razem z jego pokoleniem. Intryguje go forma, dynamiczna kompozycja, kadr i adekwatna do zamysłu czerń i biel. To bardzo ciekawe zderzenie dwóch światów, których pozornie nic nie łączy. W rzeczywistości łączą je emocje wizualnych zapisów i osobisty stosunek do miejsca. Artyści stawiają przed nami pytanie: czy w tym miejskim organizmie jesteśmy w stanie wyodrębnić fragmenty, które harmonizują lub dysharmonizują otaczającą rzeczywistość? Ta wystawa jest próbą uchwycenia elementów oswojonych przez codzienność, jak również tych, które dopiero rozpoczęły długotrwały proces wrastania w krajobraz miasta – informują organizatorzy wystawy.
Marcin Masiewicz
Jeleniogórzanin z Zabobrza, rocznik 1983, nauczyciel - anglista, pszczelarz, fotograf-amator. Fan muzyki, literatury s-f, samochodów Łada oraz wsi. Członek SJSF oraz współtwórca grupy #DZNWP.
= Tomasz Siwek
Od '89 roku rdzenny jeleniogórzanin. Słuchacz Wyższego Studium Fotografii w Jeleniej Górze oraz absolwent Jeleniogórskiej Szkoły Fotografii. Miłośnik gór, pieszych wędrówek po bezdrożach, westernów, muzyki rockowej z lat 70. i 80. oraz szeroko pojętych sztuk wizualnych. Na co dzień zajmuje się reklamą i projektowaniem graficznym pod szyldem własnej Agencji Realizacji Twórczych STRAWBERRY.