Jak wyjaśnia dyrekcja Wojewódzkiego Centrum Szpitalnego Kotliny Jeleniogórskiej, obecny SOR nadaje się do… rozbiórki. - Mówiąc najogólniej nie spełnia on wymogów przede wszystkim powierzchniowych, bo na obecnej powierzchni nie jesteśmy w stanie pomieścić tego, czego wymaga od nas Narodowy Fundusz Zdrowia – mówi dyrektor placówki Tomasz Dymyt. – Dlatego musielibyśmy wybudować zupełnie nowy obiekt, ale koszt takiej inwestycji szacuje się na około 15 mln zł. Nieco mniej, bo około 11 mln zł, kosztowałoby dostosowanie obecnego obiektu do wymogów NFZ-u, ale póki co nie mamy takich pieniędzy i nie możemy też na nie liczyć ze źródeł zewnętrznych – dodaje dyrektor.
W marcu br. ma zostać ogłoszony przez Ministerstwo Zdrowia konkurs w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, z którego maksymalna kwota dofinansowania wyniesie 4 mln zł.
- Połowę z tego możemy przeznaczyć na sprzęt, a dwa miliony złotych na przebudowę, czyli stworzenie sali monitorowania funkcji życiowych, co tak naprawdę nie rozwiąże problemu naszego SOR-u – mówi Tomasz Dymyt. – Cały czas szukamy możliwości pozyskania większych pieniędzy zewnętrznych bo w przyszłych lata budowa nowego SOR- u jest nieunikniona. Jeśli nie spełnimy wymogów NFZ, możemy nie dostać finansowania na funkcjonowanie tego oddziału lub otrzymamy pieniądze mocno okrojone, a przecież pacjentów przyjmować będziemy musieli tak, jak dotychczas. Ze swojego budżetu natomiast obecnie spłacamy zrobioną w minionym roku elewację budynku, która kosztowała ponad 2 mln zł. Finansujemy również realizowaną od miesiąca budowę lądowiska, która zakończy się w połowie roku i będzie kosztowała około 700 tys. zł. Dotychczas był to tylko pulpit do startów i lądowań. Mamy jednak nadzieję na refundację środków za lądowisko – dodaje dyrektor.
Rozstrzygnięcie konkursu z RPO planowane jest w sierpniu br. Wówczas dowiemy się, czy jeleniogórski szpital dostanie te 4 mln zł, czy nie oraz zwrot kosztów budowy lądowiska. Tymczasem Samorząd Województwa Dolnośląskiego, który jest właścicielem szpitala przyznał placówce 1 mln zł na drobny sprzęt medyczny. Jaki? O tym przeczytacie Państwo w kolejnym artykule.