- Mam nadzieję, że tak premiera, jak i całe 45. JST będą udane. Mam nadzieję, że będzie tu dużo radości przede wszystkim dla widzów, turystów, ale i dla aktorów – mówił przed rozpoczęciem festiwalu wiceprezydent Jerzy Łużniak, który następnie na scenie, uderzeniem w gong, otworzył oficjalnie imprezę.
- Jest to tym bardziej duże święto dla nas ze względu na to, teatr obchodzi 70-lecie istnienia tutaj. Przed nami 10 dni różnorodności teatralnych. Zapraszam państwa, czekamy na was dniem, a przede wszystkim wieczorami i nocą – zachęca do udziału w wydarzeniach dyrektor Teatru Norwida Piotr Jędrzejas.
Premiera sztuki w reżyserii Aleksandry Popławskiej i Marka Kality zgromadziła na widowni niemal komplet widzów. „Zimowa opowieści” Williama Shakespeare'a jest trudnym dramatem, który sam autor zaliczał do komedii. Historia króla Sycylii, który podejrzewał swoją ciężarną żonę Hermionę o romans spotkała się z ogromnym aplauzem, głównie za grę aktorów, którzy pokazali swój kunszt. Sama opowieść sprawiała widzom trudności w interpretacji. Reżyserzy widowiska drugą część spektaklu osadzili w czasach współczesnych. Akcja rozgrywała się podczas święta strzyżenia owiec na polskiej wsi. To tu trafiła Perdita, której dalsze losy można było prześledzić z elementami rytmu disco polo, a największym wygranym uroczystości okazał się złodziej.
Jeleniogórskie Spotkania Teatralne to nie tylko sztuka na Dużej Scenie i Scenie Studyjnej. Organizatorzy zapraszają również na spotkania z twórcami, warsztaty dramaturgiczne oraz koncerty w restauracji teatralnej.
Dzisiaj (27.09, godz. 19:00) wałbrzyski Teatr Dramaturgii pokaże spektakl „Balladyna. Kwiaty ciebie nie obronią”. Wcześniej, bowiem od godz. 17:00 na scenie studyjnej zobaczymy monodram „Nic nowego pod słońcem” Sławomira Hollanda.