Miłosz Kamiński, prawnik i pracownik filii Dolnośląskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli, będzie jako jedyny reprezentował Polskę za klika dni na międzynarodowej konferencji w Radzie Europy.
Konferencja będzie poświęcona edukacji obywatelskiej i dotyczącej praw człowieka.
– Zajmuję się tym od lat, zarówno teoretycznie, jak praktycznie. Skończyłem kurs dla edukatorów przy Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, prowadzę dolnośląskie zawody Olimpiady Wiedzy o Prawach Człowieka dla uczniów szkół średnich, współpracuję z różnymi stowarzyszeniami przy monitoringach i interwencjach – tłumaczy Kamiński.
Ma też w dorobku publikacji prasowych z tego zakresu. Przede wszystkim czuje się przyszłym nauczycielem i działaczem samorządowym.
Interesuje go, jak tematykę prawnoczłowieczą wcielać w życie w szkole i bieżącym funkcjonowaniu Jeleniej Góry.
– Polska w ostatnim czasie jest postrzegana jako kraj lekko zagrożonej wolności obywatelskiej. Wiarygodność naszego kraju, wciąż jeszcze postrzeganego w świetle jej mitu założycielskiego, którym są robotnicze postulaty sierpniowe i dziedzictwo Solidarności, została obniżona poprzez nietrafione wypowiedzi polityków czy sygnały o patologiach – uważa M. Kamiński.
W Strasburgu zwróci też uwagę na inne przykłady łamania praw człowieka np. brak urlopu wychowawczego dla prowadzących działalność gospodarczą. A przecież nie wolno takich osób od pracowników najemnych.
Miłosz Kamiński wierzy w potrzebę działania samorządów uczniowskich. – Uczeń, zwłaszcza zaś uczeń dorosły, powinien być partnerem dla nauczyciela – mówi.
Zwróci uwagę, że niektóre regulacje trzeba umieścić w szkolnych statutach. Wpływ na nie mają uczniowie.
– Nie do pomyślenia jest sytuacja, że uczeń, który może zawrzeć związek małżeński i głosować w wyborach, musi prosić rodzica o usprawiedliwienie nieobecności na lekcji – podkreślił Kamiński.