Jelenia Góra: Jeleniogórzaninowi w rękach wubuchła petarda. Stracił trzy palce?
Aktualizacja: 10:48
Autor: Angela
– Mężczyzna odpalił petardę przed domem w obecności swojej znajomej – informuje podinsp. Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. – Ze wstępnych informacji wynika, że poszkodowany ma uszkodzone trzy palce. Obecnie sprawdzamy skąd pochodziły petarda i czy miała atest. Próbujemy ustalić też czy przyczyną uszkodzenia ciała było nieostrożne obchodzenie się z materiałem pirotechnicznym, czy wada techniczna – dodaje.
W tym roku to pierwszy wypadek z użyciem materiałów pirotechnicznych na naszym terenie. Policja i dyrekcja jeleniogórskiego szpitala apelują o zachowanie szczególnej ostrożności przy użytkowaniu takich materiałów i ostrzegają, że nie wolno ich odpalać w miejscach ogólnodostępnych.
- Każdego roku w okresie świąteczno – sylwestrowym trafia do nas od kilku do kilkunastu osób z uszkodzeniami ciała spowodowanymi wybuchem materiałów pirotechnicznych – mówi Zbigniew Markiewicz, zastępca dyrektora jeleniogórskiego szpitala. – Najczęściej są to obrażenia rąk, ale również oczu i twarzy. Skutki są zawsze bardzo poważne, a czasami tragiczne. Dlatego w dobie organizowania publicznych pokazów sztucznych ogni warto zrezygnować z indywidualnej zabawy tymi materiałami – dodaje wicedyrektor szpitala.
Na temat pacjenta, który wczoraj trafił do szpitala wiadomo niewiele. Jak mówi Zbigniew Markiewicz, jest on już po zabiegu.
Policja przypomina natomiast, że za nieostrożne obchodzenie się z materiałami pirotechnicznymi grozi grzywna, a w wyjątkowych przypadkach więzienie.