Przy Bazylice Mniejszej pw. św. Erazma i Pankracego w Jeleniej Górze trwają kolejne prace konserwatorskie. Po odświeżeniu kościelnej wieży w ubiegłym roku, teraz przyszedł czas na dwie kapliczki.
Odnowione zostaną dwie kaplice na tyłach Bazyliki Mniejszej. Mowa o Kaplicy Krzyża i Kaplicy proboszcza Panka, które od lat cieszą się sporym zainteresowaniem mieszkańców Jeleniej Góry i turystów. Wiedząc o tym, władze kościoła zdecydowały się na kosztowną renowację. Prace pochłoną 350 tys. zł.
- W ubiegłym roku złożyliśmy wnioski do: Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, Urzędu Miasta i Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Z tych wszystkich miejsc otrzymaliśmy środki, ale nie wszystkie. Resztę uzupełniły datki od wiernych – mówi ks. Bogdan Żygadło, proboszcz Parafii pw. św. Erazma i Pankracego w Jeleniej Górze.
Kaplica proboszcza Panka jest bardziej zdobna. I to na jej odnowienie restauratorzy będą musieli poświęcić więcej czasu. Roboty potrwają co najmniej 2 miesiące.
- To ciężka i mozolna praca. Musimy wszystko dobrze oczyścić z wielowiekowych nawarstwień. Prace poprzedziły odkrywki, które zbadały przemalowania, ich ilość i rodzaj. My odnawiamy kaplice do stanu pierwotnego. Jedynie do lekkich podmalowań, różowych, takich jakie były modne w rokoko i oczyszczonego kamienia – mówi Dorota Mirek, z firmy konserwatorskiej Jerzego Kowalskiego z Krakowa.
Oprócz prac konserwatorskich przy kaplicach, w kościele św. Anny trwa drugi etap renowacji zabytkowych organów. W zeszłym roku odnawiany był prospekt organowy, teraz przyszedł czas na instrument.