Kapsułę z dokumentami sprzed wieku znaleziono w jabłku na maszcie wieży podczas rozpoczęcia prac konserwatorskich obiektu. Okazało się, że podczas kolejnych remontów i konserwacji była ona otwierana i uzupełniana o nowsze dokumenty. Oryginalna zawartość kapsuły pamięci trafiła do Archiwum Państwowego. – W tubie umieściliśmy ich kopie dokładając do nich różne współczesne dokumenty i wydawnictwa – powiedział Marcin Zawiła, prezydent Jeleniej Góry.
Wśród nich znalazły się lokalne gazety, zapisy programów telewizyjnych i radiowych umieszczone na cyfrowych nośnikach, spis członków rady miasta aktualnej kadencji, budżet na rok 2011, nalepki okolicznościowe i reklamowe, pocztówki, kalendarze, książki, przewodniki oraz list prezydenta miasta i jego zastępców, skierowany do mieszkańców miasta w roku, w którym tuba przy kolejnym remoncie będzie zdemontowana i otworzona.
Kapsułę odporną na warunki atmosferyczne i wysokie temperatury ufundował Zbigniew Ładziński, radny miasta i starszy Cechu Rzemiosł Różnych i Przedsiębiorców w Jeleniej Górze. – Poprzednia kapsuła wystarczyła na 200 lat. Obecna została wykonana ze stali najwyższej jakości i mam nadzieję, że wystarczy na 1000 lat. Dla mnie jako rzemieślnika jest to uroczysty moment i podtrzymanie tradycji, historycznej wartości. 200 lat temu poprzednią kapsułę ufundował również rzemieślnik, budowlaniec. Teraz mogłem to zrobić ja ze swoimi synami i swoją firmą Zakłady Metalowe Ładziński. Jest to dla nas wielki moment i niezwykły zaszczyt – powiedział fundator. Nie chciał jednak zdradzić wartości ufundowanej kapsuły.
W ostatnich miesiącach Baszta Zamkowa została poddana gruntownemu remontowi, bo jej stan techniczny był fatalny. Wzmocniono konstrukcję zabytku, odsłonięto kamienną fakturę muru. – Po „odkrywkach” tynku doszliśmy do wniosku, że pierwotnie wieża była kamienna i taka powinna być. Jeśli pozostawilibyśmy tynk, z pewnością straciłaby na wartości estetycznej. Wykonawcom wielokrotnie musieliśmy przypominać, jak się spoinuje kamień, ale końcowy efekt jest niezły – zauważa konserwator zabytków Wojciech Kapałczyński.
– Drugą sprawą były współczesne lampy, które zupełnie nie pasowały do wieży, stąd nasza decyzja o ich zdemontowaniu i montażu stylizowanych latarni. Przy takich inwestycjach dobry nadzór konserwatorski jest po prostu niezbędny, bo wiedza współczesnych wykonawców znacznie odbiega od tego, co robiono kilkaset lat temu – dodał W. Kapałczyński.
Istotnym uzupełnieniem są ażurowe schody, którymi będzie można bezpiecznie wejść na platformę widokową. - Po odbiorze technicznym wieża będzie udostępniona dla mieszkańców do zwiedzania, dzięki czemu jeleniogórzanie i turyści będą mogli z niej oglądać przepiękną panoramę – zapewnia prezydent M. Zawiła.
W dzisiejszej uroczystości uczestniczyli – prócz wykonawców i wymienionych samorządowców – szefowie miast, i gmin partnerskich, starosta jeleniogórski Jacek Włodyga, i naczelniczka Wydziału Inwestycji i Zamówień Publicznych Urzędu Miasta w Jeleniej Górze Mirosława Dzika.
- Ten projekt jest doskonałym przykładem na wzorową współpracę miasta Jeleniej Góry z powiatem. Wspólnie z gminami z powiatu udało się bowiem pozyskać pieniądze i zrealizować zadanie – chwalił starosta Jacek Włodyga.
Zaprojektowaniem renowacji wieży zajęła się Pracownia Architektoniczna „Wroński” z Jeleniej Góry, a wykonawcą była firma „Altaplan” z Wrocławia.
Renowacja Baszty Zamkowej została wykonana w ramach większego projektu „Zobaczyć krajobraz – dotknąć przeszłość (…)”, którego liderem była gmina Świeradów Zdrój, a partnerami Miasto Jelenia Góra, Gminy Mirsk, Kowary i Janowice Wielkie. Wartość całego projektu to ponad 6 mln zł, z czego ponad 4 mln zł stanowiło unijne dofinansowanie. Wartość jeleniogórskiego zadania natomiast to niemal 816 tys. zł, z czego ponad 559 tys. zł stanowiło dofinansowanie z UE.
