W pogodę i w niepogodę, w dzień, w nocy, o świcie i o zmierzchu, nie zważając na przeciwieństwa, Radosław Pelisiak przemierza Karkonosze z aparatem fotograficznym. Plon jego osiągnięć można oglądać w galerii „Muflon” Miejskiego Domu Kultury w Sobieszowie.
Wernisaż wystawy młodego fotografika Radosława Pelisiaka ze Szklarskiej Poręby, odbył się 26 kwietnia.
Ten młody informatyk, którego pasją jest fotografia, przedstawił tylko część zdjęć będących plonem jego ponad dwu i pół letniej wędrówki po Sudetach i Karkonoszach,.
Fotografik w swoim zapale dużo uczył się od przyjaciela i nauczyciela w osobie Zygmunta Trylańskiego. Pasja zaowocowa zaowocował bardzo ciekawym obrazem miejsc w Karkonoszach, które wydawałoby się, że już znamy.
Przybyli goście, przyjaciele autora, fotograficy i pasjonaci fotografii zobaczyli Karkonosze takimi jak widzi je autor zdjęć.
Otwierający wystawę dyrektor MDK „Muflon” Henryk Dumin nadmienił, że prace Radosława Pelisiaka, mimo powielania istniejących już obrazów, są dalekie od banału, z uwagi na specyficzne spojrzenie ich autora na otaczający go świat.
Autor zdjęć otrzymał wiązanki kwiatów. Przy symbolicznej lampce wina opowiadał z pasją o miejscach, które odwiedzał z aparatem fotograficznym w ręku.
