W letnim okienku transferowym udało się pozyskać dwóch piłkarzy Olimpii Kowary – spadkowicza z III ligi. Są to napastnicy: Daniel Gałach i Patryk Bębenek. Kolejnym wzmocnieniem ma być Oskar Giziński (skrzydłowy), który pochodzi z Jeleniej Góry, ale ostatnio występował w rezerwach Zagłębia Lubin. Jak już wspominaliśmy, w barwach biało-niebieskich zagrają też Michał Staniszewski, czyli napastnik z Miedzi Legnica (CLJ) oraz boczny obrońca/ skrzydłowy Paweł Michalik z Orkana Szczedrzykowice. Kolejny powrót na Złotniczą zaliczył też Tomasz Palimąka. Jak zapowiada Marek Siatrak (trener Karkonoszy), poszukiwany jest zawodnik na pozycję nr 9 i do końca tygodnia wyjaśni się, czy dojdzie do kolejnego wzmocnienia. Nieoficjalnie mówi się o tym, że ma to być 20-letni Gruzin Giorgi Gogolashvilli, który w minionym sezonie występował już w naszym zespole.
Celem dla nas jest zajęcie jak najwyższego miejsca w tabeli, ale nie odżegnujemy się od walki o awans. Chcemy zagrać w tym sezonie o miejsce premiowane o awans do III ligi, a do tego oprócz wygrania grupy potrzebne jest zwycięstwo w barażach – powiedział Marek Siatrak, który poza pełnieniem funkcji szkoleniowych, jest nadal czynnym zawodnikiem. Poza doświadczonymi piłkarzami, w zespole coraz więcej czasu gry dostaje młodzież. Po kontuzji wraca Paweł Pytel, a niezwykle perspektywiczny okazuje się Kacper Gęślak. - Zawodnicy, którzy do nas dołączyli nie mają z automatu miejsca w zespole, bo dobrze jest, jeżeli jest rywalizacja w zespole – tym bardziej, jeżeli grają wychowankowie, a m.in. Pytel czy Gęślak to melodia przyszłości naszego klubu i każdy musi ciężko pracować, żeby udowodnić swoją przydatność – ocenił M. Siatrak.
Chętnych do gry w Karkonoszach nie brakuje, z zespołem trenuje do 24 zawodników, a na zbliżający się sezon trener chce mieć do dyspozycji 22 zawodników. Wśród najgroźniejszych rywali trener określa przede wszystkim Orkana Szczedrzykowice i Apis Jędrzychowice.
Jak podkreślają władze Karkonoszy, cały czas prowadzone są działania w celu pozyskiwania mniejszych i większych sponsorów. Jeden z nich zapewnił utrzymanie oraz mieszkanie dla trzech nowych zawodników. - Udało nam się namówić kibica Karkonoszy z Cieplic – pana Marcina Kaflika, który wziął na swoje barki finansowanie trzech z sześciu nowych zawodników i zapewnił lokum dla nich – powiedział Konrad Ambroży, wiceprezes klubu. W sumie w najbliższym sezonie – biorąc pod uwagę wszystkie kategorie wiekowe – w Karkonoszach ma trenować 250-270 osób (od dzieci po seniorów). - Pieniędzy przy tak dużej liczbie grup, zawsze jest mało. Zapraszam chętnych do sponsorowania – każde wsparcie się liczy i jest dla nas na wagę złota – dodał K. Ambroży, który wraz z pozostałymi członkami zarządu postawił za cel przed drużyną seniorów wyższe miejsce niż w poprzednim sezonie (była to szósta lokata), ale po cichu również liczą na walkę o awans.
Czasu do rozpoczęcia rozgrywek ligowych jest coraz mniej, więc w najbliższym sparingu (w sobotę, 5.08 o godz. 18:00) przeciwko Sudetom Giebułtów, trener ma zamiar wystawić od pierwszego gwizdka aktualnie najmocniejszą jedenastkę.