W sobotnim spotkaniu 7. kolejki IV–ligi Sokół Wielka Lipa pokonał jeleniogórskie Karkonosze 2:0. Oba gole padły w pierwszej połowie.
Od pierwszych minut stroną przeważającą byli gospodarze, Karkonosze próbowały zagrozić bramkarzowi Sokoła jedynie poprzez długie piłki na napastników. Najlepszą okazję na objęcie prowadzenia zmarnował Malarowski, a o tym, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić biało-niebiescy przekonali się w 16. minucie. W polu karnym faulowany był Pyzłowski, piłkę na wapnie ustawił Korkosz - jego strzał wybronił Borowski, ale wobec dobitki Ludwiczaka był bezradny. Mimo straconej bramki to miejscowi byli w natarciu, a drugiego gola zdobyli tuż przed przerwą. W 44. minucie wrzutkę Wielgusa wykorzystał Pyzłowski i było już 2:0.
Po zmianie stron podopieczni trenera Milewskiego ruszyli do zdecydowanego ataku, głównie starając się zaskoczyć Ramiączka strzałami z dystansu, ale golkiper gospodarzy był tego dnia znakomicie dysponowany. Wyborną sytuację zmarnowali też piłkarze Sokoła, ale zarówno Wielgus w sytuacji sam na sam, jak i Kudyba z dobitki nie zdołali pokonac Borowskiego po raz trzeci. Ostatecznie Sokół Wielka Lipa pokonał Karkonosze Jelenia Góra 2:0 i przegonił nasz zespół w ligowej tabeli.
Sokół Wielka Lipa - Karkonosze Jelenia Góra 2:0 (2:0)
