Karkonosze Jelenia Góra pokonały Woskar Szklarska Poręba 1:0 (0:0).
Początek spotkania był wyrównany. Pierwszy groźny strzał na bramkę Ciepieli, oddał Gawlik w 9 minucie. Potem gra toczyła się głównie środkową strefą boiska. Piłkarze Karkonoszy zaczęli grać wysokim presingiem nie pozwalając na rozgrywanie piłki obrońcom gości. W tym fragmencie gry mnożyły się przewinienia defensorów Woskara, którzy nie radzili sobie z dynamicznymi akcjami Kowalskiego i Walczaka. Właśnie po faulu na tym drugim groźnie z rzutu wolnego uderzał Lizak ale piłka poszybowała nad poprzeczką. W 34 minucie dokładne, długie podanie od Smlińskiego otrzymał Walczak. Po przyjęciu piłki na klatkę piersiową bez namysłu uderzył z woleja w długi róg bramki Niemca. Ten wyciągnął się jak struna i zdołał sparować piłkę na rzut rożny. Była to najgodniejsza sytuacja do zdobycia bramki dla Karkonoszy w pierwszych czterdziestu pięciu minutach. Do przerwy wynik bezbramkowy.
Druga część spotkania rozpoczęła się od groźnego ataku „biało – niebieskich”. Malinowski dośrodkował piłkę do Wajdy, a ten strzałem głową strzelił obok słupka. Trwał napór drużyny Karkonoszy. Kilka minut później groźnie z dystansu uderzał Lizak i piłkę z wielkim trudem wybronił Niemiec. W 72 minucie nastąpił przełomowy moment tego spotkania. Wajda dośrodkował w pole karne. Tam świetnie piłkę opanował Walczak i z pięciu metrów umieścił piłkę w siatce. Zespół Karkonoszy do końca spotkania kontrolował przebieg gry a wprowadzeni rezerwowi starali się skonstruować groźną akcję ofensywną. Jedną z takich akcji niesłusznie przerwał sędzia liniowy sygnalizując spalonego Daniela Kotarby. Ostatnie minuty nie przyniosły zmiany rezultatu. Karkonosze pokonały Woskar 1:0.
<b>Karkonosze Jelenia Góra – Woskar Szklarska Poręba – Wojcieszyce 1:0 (0:0)</b>
1:0 Walczak 72 min.