Nie bez problemów, piłkarze Karkonoszy Jelenia Góra wywalczyli awans do kolejnej rundy Pucharu Polski na szczeblu okręgowym. W środowym spotkaniu rozegranym na boisku w Gryfowie Śląskim, jeleniogórzanie po meczu walki pokonali miejscowego Gryfa 3:2.
Pucharowe starcie ekipy z jeleniogórskiej okręgówki z zespołem z IV ligi mogło się podobać publiczności zgromadzonej na gryfowskim stadionie. Pierwszą dogodną sytuację mieli gospodarze, jednak sprawdziło się stare piłkarskie porzekadło, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. W 16. minucie wynik otworzył Szymon Statkowski, co zdjęło ciśnienie z biało-niebieskich po nieudanych pojedynkach ligowych. W kolejnych minutach obie drużyny miały swoje okazje do zmiany rezultatu, jednak dopiero w 40. minucie – w kuriozalnej sytuacji – podopieczni Marka Siatraka cieszyli się po raz drugi. Dośrodkowanie Woźniczki nieudana interwencją wbił do własnej bramki bramkarz Gryfa i było już 0:2.
Po zmianie stron Staniszewski i Statkowski mieli doskonałe okazje, aby „dobić” rywali, jednak Opolski zrehabilitował się za gola samobójczego z pierwszej połowy. Od 68. minuty w szeregi jeleniogórzan wkradła się nerwowość, bowiem po minięciu dwóch obrońców Serdeczny pokonał Oskara Wieliczko i miejscowi uwierzyli, że mają jeszcze szansę na odwróceniu losów spotkania. Ich zapał, strzałem zza pola karnego ostudził Kozołubski, który strzelił na 1:3, jednak do końca trzeba było zachować pełną koncentrację. W 88. minucie gospodarzom udało się ponownie zmniejszyć straty – tym razem Wiedro pokonał naszego bramkarza i końcówka spotkania była niezwykle emocjonująca, jednak bez tzw. „setek”. Ostatecznie Gryf przegrał z Karkonoszami 2:3 i to zespół z Jeleniej Góry zameldował się w III rundzie Pucharu Polski.