Początek spotkania był wyrównany, ale po 10 minutach gry zaczęła się zarysowywać coraz większa przewaga rywalek. Przyjezdne zdobywały punkty seriami i do przerwy prowadziły już 21:13. Po zmianie stron podopieczne trenerki Dilrabo Samadovej były w stanie kilkukrotnie nieco zbliżyć się do zespołu ze stolicy Wielkopolski, lecz koniec końców większej krzywdy rywalkom nie zrobiły. Poznanianki triumfowały w hali przy ulicy Złotniczej 35:30. Nasza sytuacja wygląda niezbyt ciekawie. To nasza dziesiąta porażka w czternastym rozegranym spotkaniu, martwi fakt, że w ostatnim czasie przegraliśmy mecze z dwoma najsłabszymi zespołami ligi (Płock i Warszawa), a teraz dostaliśmy lekcję od sąsiada z ligowej tabeli - plasującej się przed tym pojedynkiem "oczko" wyżej drużyny z Poznania.
MKS Vitamineo Jelenia Góra - Enea Piłka Ręczna Poznań 30:35 (13:21)
MKS: Wierzbicka, Chlebowska - Gałuszka (6), Kutnik (6), Włodarczyk (6), Łuszczyńska (3), Barna (2), Piotrowska (2), Pawełek (2), Paczyńska (2), Michalak (1).