Każdego roku specjalnie powołana komisja rozdziela środki zapewnione przez radnych na sprzyjanie rozwojowi sportu (dawniej sport kwalifikowany) oraz osobno na szkolenie dzieci i młodzieży. Kwoty rozdzielone przez członków komisji ostatecznie akceptuje (lub może zmienić) prezydent miasta. Pod koniec roku klubu wiedziały już ile dostaną na szkolenie, a ile na rozgrywki ligowe, jednak w tym roku ligowcy muszą się uzbroić w cierpliwość, bowiem dopiero pod koniec roku prezydent złożył do Rady Miejskiej projekt zmiany uchwały dotyczącej sprzyjania rozwojowi sportu. Jeśli radni przychylą się do wniosku włodarza miasta, trzeba będzie jeszcze poczekać na opublikowanie uchwały w Dzienniku Urzędowym Województwa Dolnośląskiego, a następnie decyzję komisji i prezydenta.
Czego dotyczy wnioskowana zmiana? Chodzi o wykreślenie z obowiązującej uchwały jednego z paragrafów, który ustala „widełki” w dotacjach dla klubów. - To nas blokuje w pewien sposób - stwierdził Paweł Domagała, naczelnik Wydziały Edukacji i Sportu, który jest członkiem powołanej przez prezydenta komisji. Aktualnie uchwała określa dla danej klasy rozgrywkowej kwoty "nie mniej... nie więcej jak...". Jeśli radni zdecydują o wykreśleniu takiego zapisu - komisja wraz z prezydentem, będą mogli dowolnie rozdzielić pulę na zespoły ligowe. W uzasadnieniu uchwały czytamy, że kwoty wynikające z procentowych ograniczeń nie odzwierciedlają rzeczywistych potrzeb stowarzyszeń - są zaniżone lub zawyżone. Zdaniem prezydenta Marcina Zawiły, w praktyce oznacza to, że klub może otrzymać dotację, która zapewniłaby mu funkcjonowanie jedynie na kilka miesięcy lub dotację, która jest wyższa niż kwota wnioskowana.
W środowisku sportowym pojawiają się opinie, że należy określić priorytetowe dyscypliny (w rozgrywkach seniorów), które miasto wspiera, ale poza kilkoma wyjątkami dotację dostają kluby z tej samej dyscypliny (przykład MKS MOS Karkonosze i KS Wichoś w koszykówce kobiet). Miasto zabiega, żeby był jeden silny klub w określonej dyscyplinie, ale do tego potrzebna jest dobra wola wszystkich stron - stwierdził naczelnik.
W przerwie dzisiejszej sesji ma się odbyć posiedzenie Komisji Sportu, która zaopiniuje projekt uchwały, a następnie odbędzie się głosowanie na sesji.