Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wiadomości z miasta Barejada już w tę sobotę Artykuły sponsorowane Jakie są korzyści zdrowotne z regularnej jazdy na rowerze? Aktualności Szansa na komunikacyjny przełom w Jeżowie Kryminał Strzelanina pod marketem (filmy z akcji) Edukacja Masowanie w Cosinusie Edukacja Najzdolniejsi uczniowie wybrani – finał „Po Prostu Mam Talent 2025” za nami Aktualności Nowe solarne wiaty przystankowe Kryminał Umorzenie śledztwa w sprawie przekopu 112 Wypadki drogowe – maj 2025 Aktualności Kolejne elektryczne Yutongi dla Jeleniej Góry Koszykówka Jesteśmy mistrzami Polski! Aktualności Zmarł Wojciech Poczynek Kilometry Nowe rondo na drodze do Karpacza – podpisano umowę Aktualności Ukąszenia owadów – jak łagodzić dolegliwości? Wiadomości z miasta Barejada już w tę sobotę Artykuły sponsorowane Jakie są korzyści zdrowotne z regularnej jazdy na rowerze? Aktualności Szansa na komunikacyjny przełom w Jeżowie Kryminał Strzelanina pod marketem (filmy z akcji) Edukacja Masowanie w Cosinusie Edukacja Najzdolniejsi uczniowie wybrani – finał „Po Prostu Mam Talent 2025” za nami Aktualności Nowe solarne wiaty przystankowe Kryminał Umorzenie śledztwa w sprawie przekopu 112 Wypadki drogowe – maj 2025 Aktualności Kolejne elektryczne Yutongi dla Jeleniej Góry Koszykówka Jesteśmy mistrzami Polski! Aktualności Zmarł Wojciech Poczynek Kilometry Nowe rondo na drodze do Karpacza – podpisano umowę Aktualności Ukąszenia owadów – jak łagodzić dolegliwości?
Piątek, 6 czerwca
Imieniny: Danuty, Dominiki
Czytających: 14556
Zalogowanych: 105
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Kocha świat za żarcie

Wtorek, 16 czerwca 2009, 8:07
Aktualizacja: 8:27
Autor: TEJO
JELENIA GÓRA: Kocha świat za żarcie
Fot. St. Dąbrowski
www.jelonka.com - Wykryto blokadę reklam
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.


Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.

Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.

Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.

KUP SUBSKRYPCJĘ

Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.

Zobacz jak odblokować
W arkana sztuki kulinarnej kilku egzotycznych krajów świata wprowadził wczoraj słuchaczy globtroter i gawędziarz Stanisław Dąbrowski. Tym razem w Osiedlowym Domu Kultury zaproponował miejscowemu Klubowi Seniora zwiedzanie od kuchni. Niektóre rady przydadzą się turystom podczas nadchodzących wakacji.

– To jak w tym dowcipie: on kocha ją zażarcie a ona jego zawzięcie – żartował Stanisław Dąbrowski przedstawiając pokaz slajdów, na których uwiecznił smaczne momenty swoich podróży. Dodał jednak, że nie wszystkie kulinaria dla Europejczyka są strawne, a osobom wrażliwym polecił grzecznie opuszczenie sali.

Podróżnik rozpoczął pokaz od prezentacji najdroższej kawy świata. Ciekawej o tyle, że przed wypaleniem jest ona przetrawiona przez jeden z gatunków lisa i wydalona. – Nazywają ją kawą z lisiej dupy – uśmiecha się pan Stanisław. – Jedno opakowanie kosztuje ponad 300 złotych.

Globtroter wprowadził słuchaczy w kulinarny świat Chin. Podróżnik, który zwiedził większość krajów świata, nie wyobraża sobie poprzestania jedynie na hotelowym cateringu. Zawsze odwiedza miejscowe knajpki, niekoniecznie te z kilkoma gwiazdkami.

S. Dąbrowski pokazał na slajdach chińskie przysmaki: nie tylko kaczkę po pekińsku i pierożki z rozmaitym farszem, lecz także pieczone na grillu ośmiornice i inne stwory morskie. Obalił też mit Chińczyka wsuwającego przy każdej okazji psinę. – Pies bywa jedzony, ale są to specjalnie w tym celu hodowane rasy.

Na pewno nie jada się tego mięsa na co dzień, a zwykły Chińczyk zapytany, jak często ma na obiad psa, zareaguje jak każdy z nas – dodał pan Stanisław, podkreślając, że w chińskich miastach jest bardzo mało czworonogów. Nie dlatego, że trafiają na stół, ale za ich trzymanie w domu trzeba płacić bardzo wysokie podatki.
Długo opowiadał też o innym smakołyku: pieczonym świńskim oku, którym Chińczycy dosłownie zajadają się spożywając ów produkt prosto z patyka, na którym się piecze nad żarem.

Nawiązał też do zachowań przy stole, które w naszym kręgu kulturowym są niedopuszczalne: mlaskanie, siorbanie i głośne bekanie w Chinach uchodzi za wyraz docenienia smaku potraw i jest odbierane przez kucharza jako komplement.

Stanisław Dąbrowski „zaprosił” też do innych egzotycznych krajów. – Najbardziej obawiam się jedzenia czegokolwiek w Indiach – powiedział. – Dowiedziałem się od byłego ambasadora RP Krzysztofa Mroziewicza, że nawet w lodzie używanym do schładzania drinków mroził się szczur – podkreślił. Turystom, którzy chcą się posilić na mieście, doradził, aby korzystali tylko z tych punktów gastronomicznych, gdzie chętnie jedzą miejscowi. – Jeśli przed jakąś budką czy stoiskiem nie ma nikogo, lepiej tam nic nie kupować – dodał.

Swoją gawędę ubarwił licznymi anegdotami i dykteryjkami. – Jak wykorzystać owoc z drzewa kiełbasianego? Potrzebna nam jest Masajka, najlepiej stara i z jak najmniejszą ilością zębów. Do tego duże naczynie. Masajka gryzie owoc, przeżuwa go, a następnie wypluwa do naczynia. Powstaje z tego później bardzo dobre piwo – dodał.

Opowiedział też o zwyczajach kulinarnych w Japonii, na Jamajce i w kilku krajach Afryki. Żartobliwie poradził słuchaczom, aby kilka z zasłyszanych historyjek zastosowali u siebie w domu.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy dopuszczalne w Polsce mniej niż 0.2 prom. alkoholu za kierownicą powinno tak pozostać?

Oddanych
głosów
1057
Nie, za kierownicą musi być 0
55%
Może zostać mniej niż 0,2
40%
Nie mam zdania na ten temat
5%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Spektakularny atak ukraińskich dronów
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
Aktualności
Trzy dekady Leśnego Banku Genów
 
Kryminał
Strzelanina pod marketem (filmy z akcji)
 
112
Zderzenie na skrzyżowaniu w Miłkowie
 
Edukacja
Masowanie w Cosinusie
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group