Do awarii doszło dziś wczesnym popołudniem pomiędzy budynkami jeleniogórskiego oddziału banku zachodniego, a jego przybudówką. Z banku ewakuowano 30 osób, z budynku obok – pięć osób. Zdaniem strażaków, którzy zmierzyli stężenie gazu, było ono zbyt małe by spowodować wybuch, jednak nigdy w takiej sytuacji nikt nie bagatelizuje się zagrożenia.
- Pomiary wykazały, że w budynku znajdowało się stężenie gazu o wielkości 4,2 procent dolnej granicy wybuchowości czyli prawdopodobieństwo wybuchu było niewielkie. Przy tzw. wskaźniku dolnej wybuchowości może jednak do tego wybuchu dojść, stąd decyzja o ewakuacji pracowników banku. Gazownicy odkopali rurę przy skrzynce gazowej, na której doszło do rozszczelnienia, jednak w dalszym ciągu trwa sprawdzanie. Z wstępnych ustaleń wynika, ze na usadzonej rurze „puścił spaw” – mówi kpt. Andrzej Ciosk, rzecznik prasowy KM PSP w Jeleniej Górze.
W akcji zakończonej przed godz. 16 wzieło udział około 15 strażaków, gazownicy i policja, a także pracownicy ochrony banku.