Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 22 maja
Imieniny: Heleny, Julii
Czytających: 4297
Zalogowanych: 17
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Piechowice: Komisja morderstw… w Hucie Julia

Piątek, 6 maja 2016, 8:23
Aktualizacja: Sobota, 7 maja 2016, 18:40
Autor: Przemek Kaczałko
Piechowice: Komisja morderstw… w Hucie Julia
Fot. Przemek Kaczałko
www.jelonka.com - Wykryto blokadę reklam
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.


Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.

Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.

Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.

KUP SUBSKRYPCJĘ

Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.

Zobacz jak odblokować
Przez trzy dni w Hucie Julia w Piechowicach ekipa filmowa będzie kręcić ujęcia do serialu kryminalnego pt. „Komisja morderstw”, a ich efekty pojawią się jesienią w TVP 2. Wczoraj (5.05) osoby odpowiedzialne za produkcję oraz aktorzy, spotkali się z dziennikarzami uchylając rąbka tajemnicy.

„Komisja morderstw” to serial kryminalny tworzony dla telewizji publicznej przy udziale Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Odcinek nr 10, kręcony m.in. w Hucie Julia w Piechowicach będzie nosił nazwę „Samobójstwo synchroniczne”. W rolach głównych zobaczymy Krzysztofa Pieczyńskiego, Małgorzatę Buczkowską czy Marcela Sabata. W serialu występuje też Paweł Małaszyński, którego wczoraj zabrakło na konferencji prasowej.

- Powstała idea, żeby stworzyć serial kręcony na Dolnym Śląsku za pomocą Dolnoślązaków. Wiele osób w tej ekipie jest stąd – powiedział Sylwester Banaszkiewicz, producent filmowy. Głównym scenarzystą serialu jest Krzysztof Kopka, który do tej pory ma na swoim koncie takie produkcje, jak „80 milionów”, czy „Fotograf”. - To nie jest serial typu Pitbull, gdzie ludzie biegając z karabinami. My raczej stawiamy na zagadkę, tajemnicę i zabawę intelektualną z widzem – dodał producent serialu.

Krzysztof Pieczyński nie krył zadowolenia z pobytu w hucie, opowiadając o swoich emocjach związanych z kryształami, poczynając od dzieciństwa. - Mój tato był wojskowym, moi rówieśnicy być może wiedzą, co znaczy pełna groza tego stwierdzenia. W mieszkaniach wojskowych były meble na wysoki połysk, a w gablotach kryształy. W związku z tym, kiedy widziałem kryształ po wyjściu z domu, miałem dreszcze emocjonalne i pogłębiałem każdą rolę, którą miałem grać, ponieważ to było przeżycie traumatyczne. Minęło 30-kilka lat, mamy zdjęcia w pałacyku pod Wrocławiem i tam w wielkiej kuchni z potężnym stołem usiadłem sobie i zobaczyłem na środku tego stołu kryształową filiżankę z tulipanem. Tak patrzyłem na to i sobie pomyślałem: jakie to piękne. Dzięki temu filmowi stałem się zdrowszym psychicznie człowiekiem, wróciła mi miłość do kryształów – wyznał aktor grający rolę podinspektora Macieja Stasińskiego.

W serialu zobaczymy między innymi pracowników Huty Julia. - Zwiedzając hutę zauważyliśmy, że panowie, którzy zajmują się produkcją szkła są „otrzaskani” z aparatami fotograficznymi i widząc swobodny sposób w jaki się zachowują przy wycieczkach postanowiliśmy, żeby wystąpili w tym odcinku – ujawnił producent „Komisji morderstw”.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy masz w domu psa lub kota? A może inne zwierzę?

Oddanych
głosów
734
Mam psa
42%
Mam kota
23%
Mam 2 psy
5%
Mam 2 koty
11%
Mam inne zwierzątko w domu (rybki w akwarium liczą się jako jedno)
8%
Mam więcej niż 3 zwierzątka w domu
11%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Polska skręca w prawo: jak silny jest prezydent?
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
Aktualności
Ruiny hotelu Sudety sprzedane
 
Koszykówka
"Powoli widać efekty ciężkiej pracy"
 
Aktualności
Tańczyli zumbę dla Karoliny
 
Polityka
Mentzen proponuje układ Trzaskowskiemu i Nawrockiemu
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group