Poniedziałek, 5 maja
Imieniny: Ireny, Waldemara
Czytających: 13346
Zalogowanych: 80
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Piechowice: Komisja morderstw… w Hucie Julia

Piątek, 6 maja 2016, 8:23
Aktualizacja: Sobota, 7 maja 2016, 18:40
Autor: Przemek Kaczałko
Piechowice: Komisja morderstw… w Hucie Julia
Fot. Przemek Kaczałko
www.jelonka.com - Wykryto blokadę reklam
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.


Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.

Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.

Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.

KUP SUBSKRYPCJĘ

Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.

Zobacz jak odblokować
Przez trzy dni w Hucie Julia w Piechowicach ekipa filmowa będzie kręcić ujęcia do serialu kryminalnego pt. „Komisja morderstw”, a ich efekty pojawią się jesienią w TVP 2. Wczoraj (5.05) osoby odpowiedzialne za produkcję oraz aktorzy, spotkali się z dziennikarzami uchylając rąbka tajemnicy.

„Komisja morderstw” to serial kryminalny tworzony dla telewizji publicznej przy udziale Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Odcinek nr 10, kręcony m.in. w Hucie Julia w Piechowicach będzie nosił nazwę „Samobójstwo synchroniczne”. W rolach głównych zobaczymy Krzysztofa Pieczyńskiego, Małgorzatę Buczkowską czy Marcela Sabata. W serialu występuje też Paweł Małaszyński, którego wczoraj zabrakło na konferencji prasowej.

- Powstała idea, żeby stworzyć serial kręcony na Dolnym Śląsku za pomocą Dolnoślązaków. Wiele osób w tej ekipie jest stąd – powiedział Sylwester Banaszkiewicz, producent filmowy. Głównym scenarzystą serialu jest Krzysztof Kopka, który do tej pory ma na swoim koncie takie produkcje, jak „80 milionów”, czy „Fotograf”. - To nie jest serial typu Pitbull, gdzie ludzie biegając z karabinami. My raczej stawiamy na zagadkę, tajemnicę i zabawę intelektualną z widzem – dodał producent serialu.

Krzysztof Pieczyński nie krył zadowolenia z pobytu w hucie, opowiadając o swoich emocjach związanych z kryształami, poczynając od dzieciństwa. - Mój tato był wojskowym, moi rówieśnicy być może wiedzą, co znaczy pełna groza tego stwierdzenia. W mieszkaniach wojskowych były meble na wysoki połysk, a w gablotach kryształy. W związku z tym, kiedy widziałem kryształ po wyjściu z domu, miałem dreszcze emocjonalne i pogłębiałem każdą rolę, którą miałem grać, ponieważ to było przeżycie traumatyczne. Minęło 30-kilka lat, mamy zdjęcia w pałacyku pod Wrocławiem i tam w wielkiej kuchni z potężnym stołem usiadłem sobie i zobaczyłem na środku tego stołu kryształową filiżankę z tulipanem. Tak patrzyłem na to i sobie pomyślałem: jakie to piękne. Dzięki temu filmowi stałem się zdrowszym psychicznie człowiekiem, wróciła mi miłość do kryształów – wyznał aktor grający rolę podinspektora Macieja Stasińskiego.

W serialu zobaczymy między innymi pracowników Huty Julia. - Zwiedzając hutę zauważyliśmy, że panowie, którzy zajmują się produkcją szkła są „otrzaskani” z aparatami fotograficznymi i widząc swobodny sposób w jaki się zachowują przy wycieczkach postanowiliśmy, żeby wystąpili w tym odcinku – ujawnił producent „Komisji morderstw”.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy brałaś/eś udział w którymś spotkaniu z kandydatem/tką na prezydenta Polski??

Oddanych
głosów
50
Tak
20%
Nie
74%
Nie interesuję się polityką wcale
6%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Opona – Jak genialny wynalazek zmienił świat
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
Aktualności
21 lat minęło
 
Piłka nożna
Bardzo bolesna lekcja od Włókniarza [SKRÓT VIDEO]
 
112
Wyciek gazu na Mickiewicza
 
Jeleniogórskie ulice
Ulica Grunwaldzka w Jeleniej Górze
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group