Ponad dwadzieścia milionów złotych może trafić w ręce dolnośląskich mikroprzedsiębiorców. Dolnośląska Instytucja Pośrednicząca ogłosiła kolejny konkurs.
Przedsiębiorcy działający krócej niż dwa lata, którzy mają mniej niż dziewięć osób zatrudnionych i roczne obroty niższe niż dwa miliony euro mogą starać się nawet o 480 tysięcy złotych bezzwrotnej dotacji. Mają szansę odzyskać sześćdziesiąt procent poniesionych wydatków. Pozostałe informacje dotyczące kryteriów oceniania można przeczytać na stronie internetowej: www.dip.dolnyslask.pl w zakładce „Dokumenty podstawowe”.
Wniosek o dofinansowanie należy przygotować do 29 czerwca. Firmy w międzyczasie mogą skorzystać z bezpłatnych szkoleń i konsultacji, prowadzonych przez DIP. Przedsiębiorcy, którzy otrzymają najlepsze oceny złożonych w konkursie projektów mają szansę na uzyskanie dotacji m.in. na zakupu nieruchomości, maszyn, urządzeń, robót i materiałów budowlanych.
Pieniądze trafią do dolnośląskich firm w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Pochodzą z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i budżetu państwa.
- Zależy nam na inwestycjach, które stawiają na innowacyjność, nowoczesność, wykorzystują dorobek ośrodków naukowych - tłumaczy Barbara Kaśnikowska, dyrektor Dolnośląskiej Instytucji Pośredniczącej. - W poprzedniej edycji tego konkursu dotację dostał co drugi oceniany projekt. Duża grupa projektów niestety nie spełniła kryteriów i nie wykorzystano wówczas całej przeznaczonej do podziału puli pieniędzy.
W tym naborze zrezygnowaliśmy z tych kryteriów, które wówczas okazały się dla młodych mikrofirm za trudne do spełnienia. Także sami przedsiębiorcy mają już znacznie większą wiedzę o korzystaniu z unijnych pieniędzy. Jest więc szansa, że tym razem wykorzystamy całą przeznaczoną do podziału kwotę – podkreśla dyrektor Kaśnikowska.
