Imponujących rozmiarów instalację drewnianą można podziwiać w magicznej krainie Dariusza Milińskiego.
To koń trojański, który powstawał podczas minionego międzynarodowego pleneru. Trafił na dziedziniec grodziska wznoszącego się naprzeciwko Zamku Legend Śląskich. Konia widać z daleka, a i turystów, którzy zatrzymują się, aby uwiecznić na fotografii tę nową atrakcję regionu – nie brakuje. Instalacja nie jest jeszcze gotowa. Po jej ukończeniu każdy będzie mógł wejść do środka konia i poczuć się jak w czasach antyku.
Jak zapowiada pan na włościach Dariusz Miliński, średniowieczne grodzisko, nad którym obecnie pracuje, będzie miało jeszcze kilka atrakcji. A koń trojański – obok jeleniogórskiego jelenia, stał się kolejnym symbolem malowniczego zakątka w Pławnej Dolnej.