Jelenia Góra: Konferencje PJN – u o kolei w całej Polsce, ale nie w Jeleniej Górze
Aktualizacja: Środa, 17 sierpnia 2011, 8:47
Autor: Angela
- W ostatnim czasie kondycja kolei w naszym regionie była już niejednokrotnie areną politycznych wystąpień. Teren samego Dworca PKP w Jeleniej Górze, jak również infrastruktura kolejowa, służyły wówczas jako tło kolejnych obwieszczeń o rzekomych sukcesach, jakie miały być udziałem lokalnych polityków wiodących ugrupowań. W świetle tych okoliczności, Koło PJN w Jeleniej Górze uznało za stosowne, aby nie wpisywać się w ten nurt. Dlatego kierujemy do Państwa poniższe oświadczenie – pisze Mariusz Gierus, Przewodniczący Koła PJN w Jeleniej Górze.
„W Polsce od ponad 20 lat nie buduje się nowych linii kolejowych. Ostatnią zbudowano w 1987 roku. Nakłady na infrastrukturę kolejową w naszym kraju należą do najniższych w Europie. Na 19 tys. km czynnych obecnie tras kolejowych, zaledwie 1568 km linii nadaje się do jazdy z prędkością 160 km/godz. Tak ważna dla Jeleniej Góry trasa kolejowa, łącząca nasze miasto i region ze stolicą Dolnego Śląska nie nadaje się do jazdy nawet z prędkością 50 km na godzinę. Pociąg relacji Jelenia Góra – Wrocław, trasę o długości 121 km pokonuje w najlepszym przypadku w 3,5 godziny. Dla porównania warto zauważyć, że przed 1945 rokiem, pociągi pokonywały tę trasę w niespełna 2 godziny.
Ministerstwo infrastruktury w ubiegłym roku nie wykorzystało 4 mld złotych z dotacji unijnych na modernizację kolei – minister Grabaczyk przeznaczył te środki na budowę dróg, które następnie zostały usunięte z programu. Również wszelkie nakłady finansowe, jakie pochłaniają kolejne remonty strategicznej dla regionu Karkonoszy linii kolejowej 274, nie przynoszą efektów w postaci lepszego skomunikowania naszego regionu z resztą kraju. Warto w tym kontekście zastanowić się nad sensem ponoszenia coraz większych nakładów na promocję naszego miasta i regionu, skoro coraz trudniej turystom do nich dotrzeć.
Co zatem trzeba zrobić?
Kolej ma przede wszystkim służyć pasażerowi – o tym oczywistym stwierdzeniu zapominają reprezentujący nas politycy. Dla nich wyznacznikiem sukcesu jest np. przywrócenie jednego czy dwóch połączeń, bez zastanowienia się kto w ogóle będzie chciał z nich korzystać, poświęcając na podróż znacznie więcej czasu i pieniędzy niż to warte. Podobnie jest z pomysłami kolejowego skomunikowania Kotliny Jeleniogórskiej, podczas gdy sam dojazd do niej zniechęca coraz większą ilość turystów. Dodatkowo, przeciętny pasażer słysząc nazwy poszczególnych spółek kolejowych, których nie jest w stanie nawet zliczyć, zastanawia się nad sensem ich funkcjonowania. Wydaje się, że służą one wyłącznie zapewnianiu posad dla osób z „kręgu zaufania”.
PJN uważa, że Spółki z Grupy PKP należy skonsolidować, a później poddać procesowi rozsądnej prywatyzacji, co pomoże, gdy na polskich torach pojawi się prawdziwa konkurencja, wynikająca z naszego członkostwa w Unii. Polskie Linie Kolejowe – właściciel całej infrastruktury – powinny zostać w ręku Państwa. Ma ona bowiem walor strategiczny, a poza tym lepiej, aby prywatny właściciel nie optymalizował kosztów jej utrzymania. PLK powinny na równych zasadach udostępniać tory konkurującym ze sobą przewoźnikom. Pasażera nie interesuje to czy do domu zawiezie go PKP, Arriva lub Deutsche Bahn. Chciałby wejść do pociągu drzwiami, a nie przez okno i nie przerażać się wizją skorzystania z toalety podczas podróży. Z tych też względów, warte poparcia są żądania pracowników kolei w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy oraz w zakresie zwiększenia nakładów na poprawę całej infrastruktury.
Efektem proponowanych zmian powinno być usprawnienie funkcjonowania kolei w Polsce, zwiększenie konkurencji wśród przewoźników i w konsekwencji – tańsze bilety w czystych, szybkich pociągach. A więcej osób podróżujących koleją – to mniejszy tłok i mniej wypadków na drogach.
W tym kontekście Koło PJN w Jeleniej Górze uważa, że położenie głównego akcentu na kompleksową modernizację linii kolejowej Jelenia Góra – Wrocław, pozwoli na otwarcie się naszego regionu nie tylko na turystów, ale również ożywi rynek pracy i zatrzyma migracje młodych ludzi do większych miast (szybkie połączenie Jeleniej Góry z tymi miastami pozwoli na większą mobilność potencjalnych pracowników, którzy nie będą mieć problemu ze sprawnym dotarciem do miejsca zatrudnienia)” - czytamy w oświadczeniu.
