Nowy prezes ma zastąpić odwołanego ostatnio Mieczysława Lewandowicza. Zmiana kierującego spółką ma być jedną z recept na poprawę trudnej sytuacji, w jakiej znajduje się od dłuższego czasu "śmieciowe przedsiębiorstwo".
Przypomnijmy. Na terenie KCGO zalegają tony odpadów, które trafiły tam jako materiał do przerobu na opałowy pellet w instalacji należącej do spółki Green Energy Power. Problem w tym, że instalacja działa w znacznie ograniczonym zakresie, co - jak mówi się nieoficjalnie - jest związane z problemami GEP ze znalezieniem odbiorców pelletu.
Na zgłoszenia chętnych do objęcia schedy po M. Lewandowiczu rada nadzorcza KCGO czeka do 12 marca. Konkurs podzielono na dwa etapy. W pierwszym będą analizowane przez radę nadzorczą KCGO dokumenty aplikacyjne kandydatów. Trzech najwyżej ocenionych zostanie zaproszonych na rozmowę kwalifikacyjną.
Przyszły prezes KCGO musi mieć wyższe wykształcenie i co najmniej trzy lata stażu na stanowiskach kierowniczych.