Magistrala powstaje z myślą o przyszłości i możliwym awaryjnym uruchomieniu zasilania miasta w wodę.
- Nową magistralę robimy na wypadek konieczności czasowego zasilania miasta z innego ujęcia wody niż zbiornik w Sosnówce - wyjaśnia Zbigniew Rzońca, rzecznik prasowy spółki Wodnik, która wykonuje prace.
Wszystkie roboty ziemne wykonywane są zgodnie z "Wieloletnim plan rozwoju i modernizacji urządzeń wodociągowych i urządzeń
kanalizacyjnych na lata 2021-2025 dla Miasta Jelenia Góra". Obecnie trwają w ciągu ulicy Wolności na odcinku od ul. Żeromskiego do ul. Wyspiańskiego. Prace (na całym odcinku) potrwają jeszcze ok. pół roku, a na zlecenie Wodnika wykonuje je jedna z jeleniogórskich firm.
Głównym celem tej dużej inwestycji jest poprawa bezpieczeństwa dostaw wody dla mieszkańców Jeleniej Góry. Chodzi o możliwość
bezproblemowego zaopatrywania miasta w wodę, jeśli jedno z dwóch głównych źródeł będzie musiało być czasowo wyłączone (z różnych powodów np. jakiejś awarii).
Po połowie Sosnówka i Grabarów
Obecnie miasto zaopatrywane jest w wodę z ujęcia wody powierzchniowej i podziemnej „Grabarów” (ok. 47% dostaw wody), ujęcia wody powierzchniowej na Zbiorniku „Sosnówka” (ok. 49%). Pozostałe dwa ujęcia, czyli „Leśniczówka” i „Kamienna Wieża” to łącznie tylko ok. 4% koniecznych dostaw wody.
- Być może będzie kiedyś potrzeba przeprowadzenia niezbędnych prac zabezpieczających zapory na zbiorniku Sosnówka i to źródło będzie wtedy czasowo niedostępne. Stąd obecne prace, aby mieć ewentualną możliwośc zwiększenie dostaw z ujęcia w Grabarowie - wyjaśnia rzecznik.
Tak więc, aby w razie konieczności wszyscy mieszkańcy Jeleniej Góry mieli bieżącą wodę, obecnie kierowcy jadący ulicą Wolności muszą bardziej uważać (nagranie: Filip Tkacz).