Wracamy do tematu braku koszy na odpady wzdłuż ścieżki rowerowej biegnącej od ulicy Wolności w kierunku zbiornika wodnego Balaton.
Przypomnijmy. Pan Mirosław podczas spaceru tą chętnie uczęszczaną przez rowerzystów i spacerowiczów trasą zauważył, że wzdłuż niej nie ma żadnego kosza na śmieci. O tym, że są one potrzebne świadczyły liczne odpadki zalegające wzdłuż ścieżki. Nasz Czytelnik chciał się dowiedzieć czy miasto, będące zarządcą tej drogi, zamierza zamontować brakujące pojemniki na odpady.
Jak informuje rzecznik UM Cezary Wiklik kosze na śmieci przy tej drodze zostaną zamontowane, trudno jednak określić dokładny termin kiedy to się stanie.
Staramy się w miarę możliwości budżetowych, aby infrastruktura przy ścieżkach pieszo – rowerowych był uzupełniana – mówi C. Wiklik. - Między innymi ostatnio podpisano umowę o wartości 57 tysięcy złotych na wykonanie nasadzeń wzdłuż innej ścieżki oraz uzupełnienie istniejącej tam infrastruktury o trzy ławki. Proszę jednak pamiętać, że miasto obecnie realizuje lub ma w planach wiele strategicznych inwestycji pochłaniających siły i środki. Jest to między drugi etap rewitalizacji al. Wojska Polskiego czy tez zbliżający się remont ulicy Kasprowicza.