- Bardzo żałuję, że nie mogła zagrać nasza najwyższa zawodniczka Jagoda Kuduk (przeziębienie), być może wtedy lepiej byłoby w walce przy tablicach. Obwód grał właściwie dobrze, ale niestety przespaliśmy czwartą kwartę zdobywając zaledwie 6 punktów. To doprowadziło do dogrywki, która przebiegała pod dyktando naszych dziewczyn. Cieszy mnie to, że dziewczyny coraz więcej widzą na boisku, przez co byliśmy świadkami wielu asyst. Warto odnotować II-ligowy debiut wysokiej (185 cm) i młodziutkiej, jeszcze 15-letniej Oli Lorenz, która zdobyła 13 "oczek" i zebrała wiele piłek pod koszami. Nikogo nie wyróżniam, bowiem każda z ośmiu grających dziewcząt wypełniła zadanie - podsumował trener Eugeniusz Sroka.
KS Wichoś Jelenia Góra - Maximus Kąty Wrocławskie 63:55 (14:6, 11:9, 17:19, 7:15, 14:6)
Wichoś: Monika Paradowska 15, Aleksandra Lorenz 13, Sandra Lewkowicz 12, Natalia Kopiec 11, Magdalena Dźwilewska 8, Marta Klementowska 2, Daria Aleksandrowicz 2, Wiktoria Łozowiecka