Druga kolejka Jeleniogórskiej Ligi Najlepszego Basketu Amatorskiego zaczęła się od meczu Dzikich Knurów z Basketem Szklarska. Jak widać stało się już to normą, że nawet słabsze teoretycznie drużyny dotrzymują poziomem lepszym teamom i tak Szklarska zaczęła słabnąć dopiero w 4. kwarcie. Knury wygrały ostatecznie 14 "oczkami".
Drugi mecz kolejki to starcie Rio Team'u Złotoryja z Kayak'iem Koszykarze. Popularne Kajaki przez cały mecz goniły złotoryjan (fatalna druga kwarta przegrana 1:13, a diametralnie inna trzecia odsłona wygrana 18:9), jednak wyrównany skład nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa.
Trzeci mecz kolejki to hit - obecny mistrz podejmował wicemistrza Znicz Team i to oni ruszyli mocno od startu. Pierwsze dwie kwarty skutecznie zdominowali Spark Team - mocna obrona i szybki atak zrobiły swoje. Po przerwie jednak coś się zaczęło psuć, Znicz grał nerwowo i ze stratami. Spadła też skuteczność, a Spark grał długo i konsekwentnie. Finalnie mistrzowie udowodnili, że są ciągle
mocni i wygrali, ale też jest oczywiste, że Znicz jeśli odrobi lekcje, to kolejnym razem może wynik być odwrotny.
Kolejny mecz to Hiszpańscy Naganiacze kontra doświadczeni i w komplecie zawodnicy A.Ś. Amator. Tu też klasyka - młodzi biegali i próbowali zmęczyć starszych, ale jednak kolejny raz górę wzięło doświadczenie.
Następny, piąty mecz i podobny scenariusz. Matadorsi nie dali się zabiegać Wilkom z Karpacza i spokojnie wygrali - choć widać jeszcze duże rezerwy w drużynie z Karpacza.
Ostatni mecz kolejki to zwycięstwo drużyny Są Gorsi nad Spartanami. Są Gorsi systematycznie zwiększali przewagę na debiutantami ligi i bez problemów ich pokonali.
Wyniki drugiej kolejki:
Dzikie Knury - Basket Szklarska Poręba 43:29 (9:6, 8:7, 12:10, 14:6)
Kayak Koszykarze - Rio Team Złotoryja 36:41 (8:14, 1:13, 18:9, 9:5)
Spark Team - Znicz Team 55:44 (7:16, 19:10, 15:9, 14:9)
AŚ Amator - Hiszpańscy Naganiacze 58:43 (19:11, 17:11, 12:8, 10:13)
Matadors - Wilki Karpacz 79:56 (20:11, 17:12, 21:14, 21:19)
Spartanie - Są Gorsi 30:43 (6:10, 2:13, 8:13, 14:7)