Czy w niemieckim gimnazjum uczą polskie dzieci fałszywej historii? Znaleźć odpowiedź na to pytanie, a także na kilka innych, będą musieli pracownicy zgorzeleckiego starostwa. Sprawa na pewno dotrze do saksońskiego ministerstwa edukacji.
Podczas ostatniej sesji rady powiatu zgorzeleckiego dyskutowano o zajściu, do jakiego dojść miało w Juliot - Curie Gymnasium w Goerlitz. Jedna ze starszych klas przerabiała na historii II wojnę światową, oglądając filmy dokumentalne. Podczas jednych zajęć dzieciom pokazano film poświęcony wysiedleniu Niemców z terenów, które później Polacy przez długi czas nazywali ziemiami odzyskanymi. Wysiedlenie przedstawiono z całym okrucieństwem tamtego czasu, zaś uczestniczący w nim Polacy, pędzący pod kolbami karabinów cywilną ludność, ukazani zostali w jak najgorszym świetle. Takie ujęcie tematu wywołało sprzeciw polskich dzieci, które demonstracyjnie odwróciły się od ekranu. Sprawa się jednak na tym nie skończyła, bowiem nauczyciel nakazał napisać wypracowanie na temat filmu, którego polska młodzież de facto nie obejrzała.
