Zużyte opony, butelki, opakowania plastikowe, stare lodówki oraz inny sprzęt AGD – to wszystko można znaleźć na dzikim wysypisku na obrzeżach Sobieszowa.
Dzikie wysypisko, o którym poinformowali nas Czytelnicy, znajduje się w pobliżu przejazdu kolejowego, przy drodze wyjazdowej z Sobieszowa w kierunku Piechowic. Część odpadów wygląda jakby leżały tam od dość dawna lecz są też takie, które sprawiają wrażenie nowo podrzuconych. Potwierdzają to świeże ślady opon, odciśnięte na ziemi w pobliżu zalegających śmieci.
Jak mówi p.o. komendanta Straży Miejskiej w Jeleniej Górze Jacek Winiarski - to miejsce w Sobieszowie jest znane jako jedno z tych, gdzie dość regularnie są podrzucane odpady.
Dzikie wysypiska są położone z reguły na obrzeżach Jeleniej Góry, co może wskazywać, że śmieci podrzucają mieszkańcy ościennych miejscowości – mówi J. Winiarski. - Co roku wiosną nasi strażnicy wraz z pracownikami Wydziału Gospodarki Komunalnej, Rolnictwa i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta objeżdżają miejsca, gdzie z reguły tworzą się dzikie wysypiska i jeśli takie są, to typują je do sprzątania. Tak też będzie w przypadku nielegalnego składowiska odpadów w Sobieszowie.