Ubytek o długości kilkunastu metrów był zapewne spowodowany koniecznością wymiany krawężników przy chodniku ulicy Sudeckiej. Nie ułatwiał przejścia pieszym. Sprawę „załatwiono” w piątek. Ekipa drogowców niemal ekspresowo wylała nowy asfalt i go wygładziła.
Nie chciano nam zdradzić, czy ekspresowe tempo działania drogowców to wynik sąsiedztwa urzędu. Trudno jednak nie przypuszczać, że jedno z drugim nie miało związku.
– Do części wydziałów, które mieszczą się w gmachu przy ulicy Sudeckiej, przychodzi sporo petentów. Nie można zastawiać na nich pułapek – usłyszeliśmy w wyjaśnieniu.
Tymczasem wielu jeleniogórzan, którzy mieszkają przy dziurawych lub pozbawionych nawierzchni ulicach, o tak szybkiej interwencji służb drogowych może tylko pomarzyć. Wyrwy w ulicy Jeleniej straszą już od kilku lat. Nawierzchni nie ma część Wiejskiej. Dla okolicznych mieszkańców to gehenna, zwłaszcza teraz, po deszczach, kiedy jest mokro i grząsko.
Ulica Warszawska, Nadbrzeżna i wiele innych to trakty, na których wciąż jest podobny problem.
– Oczywiście nie liczymy, że zrobią nawierzchnię w kilka dni, ale tu nawet promyczka nadziei na remont nie widać – mówią ludzie z Wiejskiej.
Trwa remont sieci ulic w Cieplicach. Prezydent Marek Obrębalski oficjalnie przeprosił mieszkańców tej części miasta za uciążliwości, zapewniając, że zostaną one wynagrodzone poprzez efekty modernizacji.
Drogowcy cieszą się w sumie, bo stan nawierzchni ulic jest po tegorocznej zimie względnie dobry, zwłaszcza w porównaniu do gehenny sprzed roku, kiedy trzeba było łatać niemal wszystkie bardziej uczęszczane trakty.